10 stycznia 2011, 18:15
Witam :)
Śniadanko rano zjadam normalnie małą kanapkę, ale problem zaczyna się potem tzn.gdy wychodzę ze szkoły około godziny 15 lecę kupić sobie bułkę i jakieś słodycze potem jem "maminy" obiad. Na kolacje mam wyrzuty sumienia i jem tylko jabłko, ale wiem, że zjadłam za dużo..
Najgorsze jest to, że tak naprawdę po szkole nie jestem głodna i moje ręce same sięgają po batonika i bułkę z żółtym serem bardzo kaloryczną.. :(
Co mam robić by się nie opierać pokusie??
POZDRAWIAM
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
10 stycznia 2011, 18:19
jedz większe i pożywniejsze śniadania i bierz coś na II śniadanie do szkoły, może wtedy uda ci się opanować pokusę ;p
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Załom
- Liczba postów: 1998
10 stycznia 2011, 18:19
Więcej rano,bo i tak spalisz:)do szkoły jogurt,wiesniak,kanapka lub owoc-co chcesz.Regularnie jedząc nie będziesz sięgac po słodycze za często.Powodzenia
10 stycznia 2011, 18:32
Może być tak?
I śniadanie 7.00 : kanapka
II śniadanie około 11.00: jabłko
obiad 15.00: to co mama ugotuje tylko, że mała porcja(na małym talerzu)
podwieczorek17.00:kisiel z jabłkami (filiżanka)
kolacja19.00(spać chodzę około 23.00) :jogurt + marchewka
10 stycznia 2011, 18:33
Tak jak wyżej. Rano trzeeeeeba śniadanie! Serio duże
![]()
do szkoły koniecznie. Mi do motywacji pomaga przeglądanie zdjęć dziewczyn(
![]()
) z idealną dla mnie figurą. Zazdrość robi swoje
- Dołączył: 2010-03-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 311
10 stycznia 2011, 18:34
to oczywiste że rzucasz sie na jedzenie wieczorem jeśli nic prawie nie jesz w ciągu dnia, zjadaj duże śniadanie i jeszcze ze 2 posiłki w szkole (np. kanapka i jabłko albo batonik musli) , wtedy powinnaś wytrzymać i dopiero w domu zjeść obiad w normalnej ilości, a potem lekką kolację :))
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
10 stycznia 2011, 18:48
Musisz się powstrzymać. Zamiast po bułke czy batonike zrób sobie herbatkę:) Albo kup sobie czekolade gorzką, ja zawsze zjem kostkę jak mam ochote na słodkie i mi przechodzi ochota:)
10 stycznia 2011, 18:50
Na serio czuję się jak bym to była ja. Również tak miałam, ale od 5 dni już sobie nie pozwalam. Od 2 lat obiecywałam sobie poprawę a tak naprawdę dopiero teraz mi się udało. Powiedziałam sobie kurna Andżela weź się w garść i pomyślałam jak dobrze czuje sie lekko po takim zdrowym dniu i jak fajnie efekty widać... WIERZE, ŻE CI SIE UDA :D :*****
10 stycznia 2011, 18:50
Jak wracasz ze szkoły to idz droga ,gdzie nie ma po drodze sklepów i nie bierz pieniedzy do szkoły.;)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 29
10 stycznia 2011, 19:34
Zjadaj większe śniadania. Nie wiem jak ty wytrzymujesz na ten 'małej' kanapce i jabłku..