Temat: ryby zamiast mięsa

Tak sobie myślę o wycofaniu z jadłospisu mięsa, a przynajmniej o bardzo dużym ograniczeniu. Zwykle w ciągu tygodnia jem pewnie 5-6 obiadów, gdzie zawsze jest jakieś mięso. No i ciągle ta wędlina na chlebie, aż do znudzenia :-) 

Co powiecie na wymianę tego mięsa na ryby? Jak widziałam w sklepie, takie przejście na ryby wyszłoby drożej, ale to chyba jeden minus. Widzicie  jakieś inne minusy? 

Pasek wagi

Jak chcesz. Wszystko zależy od Twojego podniebienia. 

Jak już to koniecznie z przewagą na ryby morskie. Chyba tylko cena byłaby minusem.

Pasek wagi

Ja mam podobny plan, przy czym po prostu chce wprowadzić ryby min. 3 razy w tygodniu

Pasek wagi

ja oprócz piersi z kurczaka/indyka raz na dłuższy czas nie jem mięsa, bo nie lubię. Bardzo często za to jem ryby :)

Pasek wagi

Ja tak jem. Długo byłam wegetarianką, teraz ryby są jedyną zwierzęcą żywnością jaką jadam. Nie jem też nabiału. Żyję, czuję się świetnie :)

Pasek wagi

ciekawe kiedy do ludzi dotrze, że ryby to też mięso o/

OrdemEprogresso napisał(a):

ciekawe kiedy do ludzi dotrze, że ryby to też mięso o/

To nie mięso to produkt rybołówstwa.

To jest mięso. Mięso ryby. Tak czy siak nie widzę sensu w przebijaniu głową muru ordem.

Pasek wagi

LittleWhite napisał(a):

To jest mięso. Mięso ryby. Tak czy siak nie widzę sensu w przebijaniu głową muru ordem.

Zgadzam się, niektórzy ludzie będą uparcie twierdzić, że ryby to nie mięso. Dużą rolę w tym odgrywa religia -  chrześcijanie nie uznają ryb za mięso, bo można je jeść w piątki, ale np. w hinduizmie ryby to mięso.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.