- Dołączył: 2009-08-03
- Miasto: Pszczyna
- Liczba postów: 160
10 stycznia 2011, 16:20
witam
mam problem, udaje mi sie schudnac ale potem tyje bo najzwyczajniej na swiecie nie smakuje mi to co jadam.. czyli np serki wiejskie itp..
chcialabym robic jakies bardziej zdrowe zamienniki tego co jadam..
dzis np zjadlam na sniadanie kromke chleba mastermacher zytniego z jogurtem light , na 2gie sniadanie znjadlam jablko i sucha bulke z ziarnami...
na obiad zjadlam [smazone na oliwie z oliwek] piers z kurczaka, cebulka, papryka zolta i czerwona ogorek - doprawione przyprawa do kurczaka - do tego gotowa salatka [po zydowsku z firmy witaminka [w skladzie nie bylo cukru]
na podwieczorek zjadlam - jogurt naturalny plus lyzeczka kakao odtluszczonego decomoreno 3 tabl. slodzika rozpuszczonego w odrobinie wody i do tego pokrojony banan..
na kolacje zjem chyba kromke chleba mastermacher z szynka i papryka, ogorkiem itp...
zalicze rowniez aqua aerobic...
czy przy tej ilosci i tego typu jedzenia schudne?
co myslicie o slodziku w diecie i np tego typu "Deserach" jakie zrobilam..
no i czytalam ze na oliwie z oliwek nie wolno smazyc... a ja myslalam ze to idealne rozwiazanie...
bede wdzieczna za odpowiedzi...
dodam ze mam prawie 24 lata 158 cm wzrostu i waze ok 60 kg... chcialabym schudnac do 45..
Edytowany przez talka87 10 stycznia 2011, 16:31
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
10 stycznia 2011, 17:29
>nie smakuje mi
> to co jadam.. czyli np serki wiejskie itp..
tak naprawde serki wiejskie sa mniej zdrowe od zwyklego twarogu, bo zawieraja mniej bialka niz twarog - serek wiejski ma do12g bialka,a twarog nawet 19g bialka w 100g (chociaz ja raczej wybieram wiejskie,bo są bardziej plynne i nie "stają mi w gardle",a twarog często tak)
> chcialabym robic jakies bardziej zdrowe zamienniki
> tego co jadam.. dzis np zjadlam na sniadanie
> kromke chleba mastermacher zytniego z jogurtem
> light ,
jakies ubogie to sniadanie, tzn chodzi mi dziwne,
u mnie sniadanie to jakis chlebek+ wedlinka+warzywo+ serek/jajka/ryba z puszki lub wedzona
(dobrym patentem jest chleb z tostera/opiekacza, chrupie i daje zadowolenie z jedzenia)
albo mleko lub jogurt z platkami
>na 2gie sniadanie znjadlam jablko i sucha
> bulke z ziarnami...
sucha bulka:D ciekawe:D mozesz dodac niskokaloryczny (<100kcal/100g) serek do smarowania i ogorek/pomidor
> na obiad zjadlam [smazone na
> oliwie z oliwek] piers z kurczaka, cebulka,
> papryka zolta i czerwona ogorek - doprawione
> przyprawa do kurczaka - do tego gotowa salatka [po
> zydowsku z firmy witaminka [w skladzie nie bylo
> cukru]
brakuje odrobiny np brazowego ryzu/ kaszy gryczanej. kupne surowki czesto maja duzo oleju/majonezu tez
> na podwieczorek zjadlam - jogurt naturalny
> plus lyzeczka kakao odtluszczonego decomoreno 3
> tabl. slodzika rozpuszczonego w odrobinie wody i
> do tego pokrojony banan..
wg mnie ok, o ile to byl jogurt maly 150g a nie 400g
>na kolacje zjem chyba
> kromke chleba mastermacher z szynka i papryka,
> ogorkiem itp... zalicze rowniez aqua aerobic...
> czy przy tej ilosci i tego typu jedzenia schudne?
jedzac wiecej nabialu bedziesz bardziej syta;) ja ostatnimi czasy jadlam wlasnie do syta i chudlam np sniadanie/kolacja kromka chleba z wedlina+ serek/jajecznica, a obiad chude mieso+ryz/kasza +warzywa ,czasem zupa tez, no i jakis jogurt/owoc
na przekaske
> co myslicie o slodziku w diecie i np tego typu
> "Deserach" jakie zrobilam..
słodzik - wiesz no, zalezy od podejscia, ogolnie slodziki sa uznawane niby za bezpieczne dla zdrowia,ale do konca nie wiadomo,to jest rynek i kase na tym trzepia
> no i czytalam ze na
> oliwie z oliwek nie wolno smazyc... a ja myslalam
> ze to idealne rozwiazanie...
oliwa z oliwek jest dobra do smazenia, ma wysoka temperature dymienia, czyli zbyt szybko nie przypali sie jedzonko, osoby ktore pisza ze jest niezdrowa, moze maja na mysli to ze jest lepsza/dobra do salatek,bo ma dobry sklad kwasow tluszczoywch, a podczas smazenia ten "dobry sklad" sie jakby zmniejsza
> bede wdzieczna za
> odpowiedzi... dodam ze mam prawie 24 lata 158 cm
> wzrostu i waze ok 60 kg... chcialabym schudnac do
> 45..
45kg to bedzie malutko, mysle ze przy cwiczeniach mogloby ci starczyc 48-50kg. moja kolezanka ma tyle wzrostu i przy 45kg byla chudzinka,tylkoze ona nie cwiczyla dodatkowo.zreszta zalezy tez od budowy.
Edytowany przez puszek. 10 stycznia 2011, 17:31
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
10 stycznia 2011, 17:33
> na oliwie sie nie smazy uzywaj oleju rzepakowego.
> mysle ze jak dodasz jakis ruch to napewno
> schudniesz! Wolno ale skutecznie;)
oliwa ma b podobny sklad do oleju rzepakowego, rzepak jest nazywany "oliwka polnocy", wlasnie ze wzgledu na podobny sklad,a tanszy jest, dlatego sie mowi zeby nie smazyc na oliwie,tylko na o rzepakowym,ale wielkiej roznicy nie ma
tutaj masz artykuł ze strony zdrowie.seior.pl
"
Olej rzepakowy – tańszy odpowiednik oliwy
16-04-2008
zmien rozmiar tekstu
A+ A-
Okazuje się, że olej rzepakowy nie powinien stanowić jedynie
substratu do produkcji biopaliw, wykazuje bowiem podobne właściwości co
śródziemnomorska oliwa z oliwek. Jest więc idealny dla wszystkich osób,
które pichcąc w kuchni myślą o zdrowiu swoim i swoich bliskich.
Olej rzepakowy jest odpowiednikiem
drogiej i cennej oliwy. Jest od niej o wiele tańszy, a używanie go w
kuchni pomaga zapobiegać chorobom układu krążenia, nowotworom, wspomaga
ogólną odporność organizmu.
Nie
zawiera cholesterolu, w jego składzie znajdziemy około 65% NNKT
niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych ( tzw. witamina F),
istotnych w profilaktyce miażdżycy i chorób serca. Kwasy te, niezbędne
dla życia człowieka, nie są produkowane przez ludzki organizm, dlatego
należy dostarczać ich w postaci żywności. Olej , dzięki zawartości
witaminy E (zwanej inaczej witaminą młodości) ma także wpływ na poprawę
wyglądu skóry."
Edytowany przez puszek. 10 stycznia 2011, 17:44
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 191
10 stycznia 2011, 17:44
Oczywiście, że na oliwie z oliwek można smażyć... ja tak robie i jest dobrze... oliwa z oliwek prawie wogle nie wsiąka w potrawy podczas smarzenia... np smażone mięso "nie napije" się tej oliwy... a po drugie ta oliwa jest napewno zdrowsza...
Olej rzepakowy jest napewno najlepszy - ma dużo potrzebnych nam kwasy tłuszczowych Omega 3... takich jak w rybach, które pomogą utrzymać twoje zdrowie w pełni sił...
Jeżeli już muszę coś usmażyć to własnie wybieram z pośród tych dwóch tłuszczów... głownie to wolę zrilować mięso na grilu domowym - napewno w ten sposób pozbywam się niepotrzebnych kalori...
Co do chleba - to byłabym za razowym lub pełnoziarnistym najlepiej:)
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 191
10 stycznia 2011, 17:48
I by poruszyć lepszą przemianę materii to polecam min 2 litry wody z sokiem z cytryny (świeżowyciśniętym)... cytryna pomaga w spalaniu tkanki tłuszczowej...
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
10 stycznia 2011, 19:04
I co z tego, że oliwa nie wsiąka, skoro przy dłuższym smażeniu robi się toksyczna ? Do dłuższego smażenia polecam smalec. Ogólne jadłospis mało treściwe - rano brakuje porządnego białka jak wędlina, jajko, twaróg itp. Nie jedz suchych bułek. Na kolację najlepiej białko. Pmaiętaj - białko przyśpiesza przemianę materii.
Ludzie skończcie z tą WASĄ. Przetworozny syf o wysokim IG.
- Dołączył: 2009-08-03
- Miasto: Pszczyna
- Liczba postów: 160
10 stycznia 2011, 22:23
dziekuje wszystkim bardzo bardzo bardzo za wszelkie wskazowki...
wlasnie czytalam ze oliwa z oliwej staje sie toksyczna podczas smazenia i to mnie jakos zaszokowalo.. jak widac czlowiek uczy sie cale zycie...
co do tej suchej bulki to na ogol tak nie jadam , ale to bylo takie spontaniczne.. nie mialam za bardzo czasu ;)
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto: mmm
- Liczba postów: 712
10 stycznia 2011, 23:11
Moim zdaniem za dużo pieczywa, bułka i 2 kromki w sumie... Ja bym tyle w ciągu dnia nie jadła. Na śniadanie możesz zawsze spróbować owsianki, a na kolację np. twaróg chudy z warzywami/owocem/na ostro/słodko :). Albo różne wariacje omleta np. bardziej biszkoptowy + pół jogurtu nat, czy z warzywami. Oprócz tego zamienniki... Hmm.. raz na tydzień np. makaron razowy/żytni z pełnego przemiału możesz jadać, do tego podsmaż pomidorki z bazylią powiedzmy i zdrowe 'spaghetti' masz. Ahh, no i omlety otrębowe możesz z Dukana zapożyczyć, też są różne sposoby na jego przyrządzanie.
- Dołączył: 2009-11-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 873
11 stycznia 2011, 00:22
każdy olej staje się toksyczny przy dłuższym smażeniu. Przy krótkim oliwa jest ok a w długim no to rzeczywiście smalec. A najlepiej to w ogóle nie smażyć:) Co do deseru: po co ten paskudny słodzik? Przecież nawet kawałek banana doskonale słodzi jogurt. Jak mało to możesz jeszcze dodać figi, rodzynki i już masz przesyt słodkości:)
- Dołączył: 2009-10-24
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 191
11 stycznia 2011, 19:17
do deseru lepiej miod... chyba zdrowiej i slodko naturalnie...