Temat: sposób na (nie)jedzenie słodyczy

ostatnio w gazecie przeczytałam, że żeby odechciało nam się słodyczy powinnysmy wyobrazić sobie tęczę. W gazecie był pokazany obrazek tęczy na  mocno niebieskim tle kolorowa tęcza. Ostatnio miałam straszną ochotę na czekoladę. Pomyślałam sobie o tej tęczy w gazecie. Naprawde mi sie odechciało jej jeść.
Nie wierzyłam ale to naprawde działa.
spróbujcie a pozniej prosze napiszcie mi o tym bo jestem ciekawa czy to naprawde działa
Moim zdaniem to jest taka autosugestia przez to. To tak jak z tabletkami na odchudzanie. Jeśli napiszą że nie będziesz miał po nich apetytu i uwierzysz w to, to nie będzie Ci sie chciało jeść a jak podejdziesz sceptycznie do tego to nie zadziała. Autosugestia może zdziałać cuda;P
Od razu odechciało mi się słodyczy !!
To naprawdę działa!!
Rewelacja - polecam
Pasek wagi
hehe tez mysle ze to taka manipulacja ;D ja jak mam ochote na slodycze to tez albo je poprostu jem a jak jestem na diecie to jem suszone owoce i pomagaja zabic mi zapotrzebowanie na coś słodkiego ;)
Pasek wagi
hahhahaa tencza, coż moze działą ja robie tak mysle wcle tego nie chcesz!
brzmi idiotycznie, ale jeśli na Ciebie działa to wyobrażaj sobie co chcesz :) mi w niejedzeniu słodyczy pomaga jedynie motywacja i pragnienie osiągnięcia niższej wagi.
Pasek wagi
A taaak, widziałam to w Cosmo chyba xD Może to siła autosugestii, hehe. Popatrzę następnym razem
hehe a ja przeczytałam i mam teraz ochotę na czekoladę;P
Tęcza = placebo.:P
Ja za to wolę powiesić sobie w widocznym miejscu zdjęcie jakieś laski z extra ciałkiem. I to wystarcza, odechciewa się słodyczy, zupełnie... :)
właśnie, wątpię że takie coś by działało.. nie jedzenie słodyczy zależy od silnej woli. jeśli się nie chce to i tak się nie zje. ja nie jem już 9 dni i super się z tym czuje i to napewno nie od tego,że myślę o teczy haha.. mam silną wolę

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.