- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
7 stycznia 2011, 11:25
hej Dziewczyny!! ;* Zbliża się sesja, będzie dużo nauki.. Czy Wy też macie tak, że podczas wysiłku umysłowego robicie się strasznie głodne? Jak sobie z tym radzicie? Chciałabym przetrwać jakoś przy zdrowym odżywianiu te najbliższe 3 tygodnie..
7 stycznia 2011, 11:28
Ja tak miałam. Niestety do końca studiów nie udało mi się tego nałogu przezwyciężyć. Na ostatnim roku przytyłam 10kg...
- Dołączył: 2009-08-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2607
7 stycznia 2011, 11:32
Oj tak...ale moim dobrym i od paru lat stosowanym sposobem jest picie herbaty podczas uczenia się. To naprawdę zmniejsza głód!Zaparzam sobie zielona czy czerwona i cały czas ucząc się popijam takie herbatki :) Dzięki temu mam co z rękami zrobić i jestem mniej głodna. Ale pamiętaj też o regularnych, wartościowych posiłkach, żeby Ci energii nie zabrakło :) Chociaż ja we wrześniu podczas sesji poprawkowej byłam na Dukanie i nie mam pojęcia jak przy kompletnym braku węglowodanów dałam sobie rade i wszystko pozaliczałam ;)
7 stycznia 2011, 11:35
ja po prostu jem. ostatnio głównie orzechy i pomarańcze.
7 stycznia 2011, 11:36
Ojj też tak mam to jest irytujące, gdy podczas nauki nagle słyszysz "buuurk" ale wiesz jak ostatnio się nauczyłam jeść więcej ale w małych porcjach to jakoś przestało, albo może ucz się zaraz po którymś z posiłków?
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 311
7 stycznia 2011, 11:40
Tak robie ale co z tego jak za jakies 15 min znow jestem glodna. Moze faktycznie zaczne popijac jakies herbatki zeby miec zajęcie dla rąk i zeby troszke się "zapchac" :)
7 stycznia 2011, 11:52
Mam to samo...
Edytowany przez Gagga 8 stycznia 2011, 19:45
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Fc
- Liczba postów: 6053
7 stycznia 2011, 12:07
uhm ..ja tez..ale ja bardzo duzo pije..
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
7 stycznia 2011, 12:18
byl wczoraj podobny temat:) ogolnie mozesz sobie pokroic jablko, marchew, jakies tam inne warzywka i owoce i przegryzac, troche orzechow dla mozgu, duzo wody soczkow, ewentualnie guma do zucia( slyszalam, ze dodatkowo dotlenia sie mozg przy zuciu i latwiej przyswaja wiedze, jakies badania byly w Ameryce ale ile w tym prawdy nie wiem:).
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
7 stycznia 2011, 12:29
ja to jak się wczuje w naukę to mi czas leci i w ogóle nie czuje głodu;)