- Dołączył: 2009-02-14
- Miasto: Gryfice
- Liczba postów: 24
3 stycznia 2011, 22:00
mam pytanie co zabieracie ze sobą jako przekąske lub pierwsze ,drugie śniadanie do pracy , na wykłady chodzi mi o dietetyczne lub zdrowe i niskokaloryczne posiłki?bo juz mam dość zajadania się bułami i kanapkami
![]()
czy seven day's za pomysły dziekuję
3 stycznia 2011, 22:01
jogurty, wafle ryżowe, owoce
3 stycznia 2011, 22:05
jabłka vasa wafle ryżowe musli w torebkach ;p
3 stycznia 2011, 22:06
haha ja zawsze do szkoły biorę podwójnie bo to jest "o, daj troche" i nic mi nie zostaje z tego... wafle ryżowe, kromeczki chleba chrupkiego z serkiem wiejskim, jakiś owoc :P
3 stycznia 2011, 22:06
serek wiejski,placki owsiane,sałatki,pieczywo chrupkie,jogurty
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
3 stycznia 2011, 22:09
jeśli mam rano czas to biorę bułkę sojową, którą kupuję dzień wcześniej, kroję na mniejsze kawałki (wielkość tych kawałków zależy od Ciebie ;)) w głębokim talerzu rozbijam jajko, które rozbełtuję widelcem, dodaję do tego jajka pieprz czarny i paprykę ostrą, mieszam. tą pokrojoną bułkę obtaczam w jajku, a później smażę na patelni teflonowej bez tłuszczu. w trakcie leję kilka kropelek maggi, później przewracam na drugą stronę, znowu chwilę smażę ściągam z patelni i gotowe :) długość smażenia zależy od tego, jak bardzo chcesz mieć chrupiące ;) i to najbardziej mi smakuje właśnie w szkole lub jako przekąska :D
możesz też zabrać orzechy laskowe lub włoskie. no i owocki <3.
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 428
3 stycznia 2011, 22:10
mnie to wzrok wkurza osób jak jem sobie coś na każdej przerwie ;/ jak na jakiegoś spaślaka na mnie patrzą
3 stycznia 2011, 22:13
> jeśli mam rano czas to biorę bułkę sojową, którą
> kupuję dzień wcześniej, kroję na mniejsze kawałki
> (wielkość tych kawałków zależy od Ciebie ;)) w
> głębokim talerzu rozbijam jajko, które rozbełtuję
> widelcem, dodaję do tego jajka pieprz czarny i
> paprykę ostrą, mieszam. tą pokrojoną bułkę
> obtaczam w jajku, a później smażę na patelni
> teflonowej bez tłuszczu. w trakcie leję kilka
> kropelek maggi, później przewracam na drugą
> stronę, znowu chwilę smażę ściągam z patelni i
> gotowe :) długość smażenia zależy od tego, jak
> bardzo chcesz mieć chrupiące ;) i to najbardziej
> mi smakuje właśnie w szkole lub jako przekąska :D
> możesz też zabrać orzechy laskowe lub włoskie. no
> i owocki
chleb - bułka w jajku mmm :D kocham to jeść/.
- Dołączył: 2010-12-31
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 256
3 stycznia 2011, 22:21
Ciekawy temat. Z tego co mi wiadomo to niektórzy biorą nawet... sałatki w plastikowych pojemnikach. Albo inny ciekawy pomysł: bierzesz bułkę, przekrawasz wzdłuż na pół, w jednej połówce wydrążasz ,,dołek" i tam ładujesz co chcesz. Np. warzywka + pierś z kurczaka. I możesz spokojnie chrupać. Podobno sporo studentów, (w tym mój kuzyn) tak robi. Osobiście nie praktykowałam tego sposobu.
Oczywiście, dobrze żebyś miła coś do picia. Najlepiej mineralna. Przy okazji trochę zapełni żołądek.
Możesz też brać marchewkę pokrojoną w drobne kawałeczki do pochrupania. No i wszelkiego rodzaju owoce, orzechy. To już zależy co lubisz. O, właśnie! A może takie jednorazowe musli? Też brzmi nieźle.