30 grudnia 2010, 22:17
sylwestra spędzam u kumpeli. na wieczór mamy zamówić sobie sushi. nigdy jeszcze go nie jadłam i chciałam się spytać w jaki sposób się je spożywa.
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
30 grudnia 2010, 22:21
Pałeczkami można lub rękoma. Najpierw jesz takie zielone (ohydne) dla wzmocnienia smaku, potem maczasz w sosie i całe do buzi.
30 grudnia 2010, 22:25
> Pałeczkami można lub rękoma. Najpierw jesz takie
> zielone (ohydne) dla wzmocnienia smaku, potem
> maczasz w sosie i całe do buzi.
?
Wasabi można położyć na sushi, albo w ogóle go nie jeść. To tylko dodatek, nie dałabym rady wziąć go samego do ust, bo jest strasznie ostry. Pierwszy raz spotykam się z propozycją, by jeść go przed sushi.
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
30 grudnia 2010, 22:26
Te zielone a wcale nie ochydne tyle, ze ostre, to wasabi
![]()
. Czasami dodaja jeszcze kawaleczki marynowanego imbiru, az mi slinka cieknie choc dzis na obiad mialam japonszczyzne.
30 grudnia 2010, 22:29
W sumie najważniejsze jest to, żeby orientować się w dodatkach :}
Masz sos sojowy (słony) i wasabi (zielony chrzan). Czasem dają też imbir marynowany.
A jeżeli chodzi o kwestie kultury, to w knajpie japońskiej faux pas byłoby podgryzanie sushi - trzeba wziąć całą porcję do ust :}
Nie wolno też nabijać żarcia na pałeczki...ale to już bardziej ciekawostki kulturowe niż praktyczne rady ;}
30 grudnia 2010, 22:30
dziękuję za wszystkie wskazówki! postaram się jutro z nich skorzystać z głową :D
bardzo mi pomogłyście dziewczyny. (ps. mam nadzieje, że nie pogubię się w dodatkach xd)
30 grudnia 2010, 22:33
Aaaaa! ale mi smaka narobiłaś ;) tu już dziewczyny wszystko napisały chyba, hmn... dobrze ze pierwsze sushi jesz u kupeli w domu, to mozesz poćwiczyc. Ja jak jadłam pierwszy raz to było w restauracji, wypadło mi z pałeczek i plum! prosto do sosu sojowego, który rozlał sie na cały stół
30 grudnia 2010, 22:37
Życzę smacznego i udanej zabawy
30 grudnia 2010, 22:40
dzięki dzięki, wam też życzę dobrej zabawy i szczęśliwego nowego roku xd
30 grudnia 2010, 23:47
pewnie chodzilo o imbir, często jest wlasnie w kolorze zielonym i fakt, nie jest zbyt dobry;/
ja bym nie jadla palcami-wiem, że tak można ale zwykle inni nie wiedzą ;)