- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
30 grudnia 2010, 19:32
wyrzuty sumienia po zjedzeniu zakazanego-zabijaja,czy motywuja?
30 grudnia 2010, 20:40
Mnie motywują;) I jednocześnie załamują;d
30 grudnia 2010, 20:45
mnie dobijają. ja ostatnio nie popełniam grzeszków i to mnie motywuję. zwłaszcza, że minęło już trochę czasu. :)
30 grudnia 2010, 21:25
Ja też uważam wtedy dzień za stracony ;) Ustaliłam sobie, że jestem do 18, a dzisiaj o 19.30 pochłonęłam pyszną kajzerkę ^^ Nic wielkiego, ale sam fakt, że teraz czuję się ciężka (tak mam jak późno jem)
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 259
31 grudnia 2010, 07:54
ehhh... mnie takie grzeszki doluja, i od razu wlacza sie myslenie ,,kurde cos ty narobila, znowu..." zwlaszcza ze u mnie takie grzeszki to nie sa 2-3 ciastka i finito. tylko caaaly arsenal zdradliwych przyjemnosci.
ale od nastepnego dnia:D 3mam fason wiec motywuja tez
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
31 grudnia 2010, 10:55
Na początku mi nie przeszkadzały. Zdarzyły się raz na jakiś czas i tylko przyspieszały metabolizm, więc ani jedno, ani drugie ;-) Dopiero kiedy przyszła bulimia, to zaczęły mnie zabijać...i podejrzewam, że dalej by zabijały, tylko teraz się pięknie trzymam z dietą i to mnie najbardziej motywuje.