30 grudnia 2010, 10:01
Na smaczne, niezbyt kaloryczne śniadanie. Jakieś pomysły? Bo mi kompletnie się wyczerpały.
Edytowany przez MilkChockolate 30 grudnia 2010, 10:01
30 grudnia 2010, 11:31
Djabeuu - podałabyś przepis na te kluseczki twarogowe?: )
30 grudnia 2010, 12:12
niebieskie naleśniki...?? o rany, chyba naprawdę działają odchudzająco, bo raczej bym takich nie tknęła:)
ja właśnie popijam kawę z mlekiem, takie to moje śniadanie. jak wy to robicie, że macie czas na przyrządzanie takich wymyślnych rzeczy?
30 grudnia 2010, 12:23
Caramel89 - wiesz, ja na co dzień wstaję ok.5 00-6 00, to nie chciałoby mi się ucinać sobie tak cennego czasu, a jakbym zrobiła sobie śniadanko wieczorem na rano, to zaraz po otworzeniu oka, myślałabym o tym, żeby jak najszybciej je zjeść. A ponieważ mam problem z nerkami, to muszę najpierw dużo pić z rana, pomimo głodu. A tak, - śniadanka jeszcze nie jadłam i czekam aż zgłodnieję, bo mój poranny głód przechodzi tak średnio po godzinie. Ale podziwiam te śniadania na fotkach, ludzie to mają inwencję...
Ja też uwielbiam śniadania na słodko, ale niestety, muszę trochę zrzucić, więc pewnie czeka mnie jakiś serek wiejski...
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2010-03-14
- Miasto: New York
- Liczba postów: 286
30 grudnia 2010, 13:46
ja wczoraj gdzieś znalazłam taką stronę :) http://lekko-i-zdrowo.blogspot.com/search/label/Owsianka może Ci się przyda ;)
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
30 grudnia 2010, 15:46
fiona - NIE odchudzam się, więc one na pewno nie działają odchudzająco..
a śniadanie powinno być jednak pożywne, ja bym nie wytrzymała o płynach.
30 grudnia 2010, 17:19
Caramel89-świetne propozycje.
Uwielbiam takie śniadania. Ponadto bardzo lubię owsiankę i koktajle z jogurtu naturalnego,banana i cynamonu.
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 26
30 grudnia 2010, 18:54
ja też jak patrzę to aż się głodna zrobiłam - ale będe musiała niestety poczekać do rana bo na kolacje to trochę za ciężko a poza tym już jestem po ostatnim posiłku :)
Edytowany przez kobietazmarzeniami 30 grudnia 2010, 18:55
30 grudnia 2010, 19:52
Ja osobiście jestem na stabilizacji, więc moje śniadanie jest dość obfite i dochodzi nawet do 600kcal.
Ale podam Ci, bo ostatnimi czasy prawie co drugi dzień ją zajadam, nie jadam częściej, bo boję się, że mi się znudzi. :))
Do miseczki wsypuję płatki owsiane~~>zalewam wrzątkiem(nie mlekiem-bo tak mi smakuje bardziej)~~>odczekuje aż wsiąknie~~> `wbijam` w owsiankę 4 orzechy włoskie, małą garstkę rodzynków, a następnie wszystko zalewam serkiem wiejskim... mniam :))
30 grudnia 2010, 22:35
Lubię śniadania na ciepło, polecam:
naleśniko-placki: duże jajko, odrobina wody, 2czubate łyżki mąki pszennej typu 1850 (albo zwyklej, ale nie sycą tak bardzo), sól, wszystko wymieszać i smażyć na teflonie z niewielą ilością tłuszczu - polecam smażyć grubsze placuszki (wielkości średnicy patelni, bez rozprowadzania ciasta na boczne ścianki) bo tak nie przywirają, wystarczy na 2 średnie, smarujemy konfiturą, lub czymś innym słodkim, pycha!
standard-mleko z płatkami/owsianka, jogurt z musli, czasem jak mam czas - gotowany brokuł z sosem jogurtowo-musztardowym,
powiem wam szczerze, że jak zjem smaczne śniadanie, to cały początek dnia mam miły, tak silnie to na mnie oddziałuje...a czasem jak robi zwykłe kanapki, to zawsze staram się, by byly kolorowe i mięsne...i do tego lekko słodzone cappuchino..ah;]