Temat: Bułka czy chleb :D?

Mam głupie pytanie, ale mówi się trudno :P A więc co lepiej zjeść na śniadanie bułkę taką zwykłą (białe pieczywo) czy chleb (białe pieczywo) :D? Wiem że niby białe pieczywo jest nie zdrowe ale mi ciemne nie smakuje ;d a bez pieczywa to bym chyba zginęła ;d
jeśli białe pieczywo - bułka.
ale ogólnie wybieram ciemny chleb - najlepszy : D
jakoś bułka bardziej zapycha i syci - jeżeli o to też Ci chodzi. Nigdy nie lubiałam ciemnego pieczywa, po prostu 'fe' i tyle, musiało być białe. A teraz? Gdy zabraknie bułek razowych w sklepie mam ochotę płakać, widok i zapach białego pieczywa mnie odtrąca.
Zjedz, posmakuj a może zmienisz zdanie,
ja tez wliczam pieczywo w bilans i chudne wiec nie ma co robic krzyku:P  jesli masz ochote zjedz na sniadanie to co Ci lepiej smakuje - ja bym wybrala buleczke ale jej kalorycznosc to cos 150-180 kcal na sztuke...., wiec ja zazwyczja wore wybrac sobie chclebek fitnes schulstat ze sliwka 3 kromeczki to 180 kcal zjadam 2 i mistyka;P
a może spróbuj orkiszowe?
ja jadam zamiennie razowy chleb z ziarnami lub bez lub właśnie orkiszowy:)
Stworzyłam nową grupę wsparcia dla dziewczyn na wiecznej diecie i wiecznie nie mogących schudnąć:)
Dla wytrwałych jest prawdziwa nagroda - wejdźcie, przeczytajcie - może się Wam spodoba i weźmiecie udział w akcji ZDROWO CHUDNĘ 
Co do ciemnego pieczywa to moj maz nigdy go nie polubi, a ja po kilku dniach spozywania ciemnego mam atak i tydzien z glowy. Boli mnie albo woreczek albo wrzody, nie wiem co dokladnie, bo nie robilam badan ale mam tak od wielu lat.
Wybralabym chleb jasny, bo bardziej sie nim najem niz bulka. Dzisiaj np. 2 duze kawalki chleba wazyly 52 g, a tyle samo wazy malenka swieza buleczka po ktorej jestem glodna.
 A musisz jeść ? Najzdrowiej nie jeść ani bułki ani chleba.
a niby dlaczego jedzenie pieczywa miałoby być mniej zdrowe?! ;/
wszytko z umiarem. Poza tym śniadanie powinno dać nam energię na cały dzień, nie wyobrażam sobie zajadać się o 7 rano sałatką czy jogurtem.


Co do pytania: ja tam nie mam problemu z ciemnym pieczywem, ale sama od jakiegoś czasu na śniadanie racze się kajzerką z różnymi wariacjami dżemowymi :). Taka mięciutka, pachnąca bułeczka zdecydowanie do mnie bardziej przemawia niż kromka chleba ( choć taką tez gardzić nie będę)
 Mówię o białym pieczywie (o takie autorka tematu pisała), które w wyniku obróbki traci wszystkie witaminy i inne rzeczy potrzebne organizmowi i staje się zbiorem pustych kalorii. Równie dobrze jak jeść jasne pieczywo można na śniadanie zjeść drożdżówkę, pączka, kawałek ciasta, batonika, żelki, czekoladę. Ta ostatnia nawet zdrowsza od jasnego pieczywa, bo ma magnez, wapń, potas, witaminy z grupy E i B, flawonoidy, a gorzka zapycha, w przeciwieństwie do białych śmieci. Można wyrażam się zbyt ostro, ale b. pieczywa powinno się używać do tłuczenia świń, a nie żywienia ludzi. Najzdrowsze w zbożu otręby daje się świniom, a bezwartościową mielonką karmi się ludzi. Skandal.
no raczej musze jeść skoro mam mega niedowagę.
Spytałam się co lepsze bułka czy chleba bo chodziło mi co bardziej syci :D chociaż i tak pół godziny po śniadaniu zaglądam do lodówki bo jestem głodna :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.