Temat: glodowki-jojo? bzdura

HEJ! dzis przebylam romowe z kims bardzo madrym kto uswiadomil mi wiele waznych rzeczy. mianowicie . po pierwsze po glodowkach wcale nie musi byc efektu jojo,efekt jojo maja CI ktorzy z drastycznych diet nagle zaczynaja sie obzerac czyli jedza ponad norme niezdrowego zarcia. osoby,ktore nawet nagle wskocza na swoje zapotrzebowanie nie beda mialy tego problemu i uwaga NAWET anorektyczki. Jojo pojawi sie wowczas ,gdy np ich choroba przerodzi sie w bulimie. Tego zawsze sie balam,ale dziewczyny ,ktore maja problem z niedowaga po glodowkach,nie bojcie sie tylko jedzcie racjonalnie! Ja w siebie wierze i w was tez!

A można wiedzieć, z czego ta wielka mądrość wynika?

Ty chcesz w końcu wyjść z tej anoreksji/bulimii czy nie bo nie rozumiem już?

Czy w ten sposób chcesz się usprawiedliwić, to że za mało jesz i masz niedowagę?

nie absolutnie. jest to dietetyk,trener . mial sam anoreksje w wieku 12 lat teraz ma 40 i duze doswiadczenie. skad ta madrosc? po prostu nie da sie tyc majac bilans potrzebny czyli zapotrzebowanie

a co ze zwolnionym metabolizmem ? 

Jasne, że to prawda. Ja z 500 kcal przeszłam na 2000 i dalej nie tyje. Teraz może z 1 kg - ale może przez tabletki anty, sama nie wiem. 

Mnie endokrynolog (też uważam go za bardzo mądrego, ktoś kto ma doktorat z medycyny głupi nie jest :P + wyciągnął mnie, a raczej uchronił przed rozwaleniem sobie hormonów w pięknym stylu) powiedział, że głodówka i efekt jojo to reguła, to że komuś się udało go uniknąć to wyjątki od tej reguły. Jak nie zaburzenia hormonalne, to zaburzenia metabolizmu, braki jakiś pierwaiastków i słaba morfologia - więc organizm domaga się jedzenia bo chce to sobie odbić, a jak się uda obydwu uniknąć to zryta psychika, napady głodu, kompulsy, etc. 

Z tym, że tycie po głódówce i zejściu do niedowagi to przecież nie jest efekt jo-jo. Jak ktoś waży na tyle mało, że ma niedowagę to powinien przytyć i jeść tak żeby przytyć. W międzyczasie metabolizm się powoli naprawia i można potem po dojściu do normalnej wagi ją utrzymywać i nie tyć w nieskończoność. Także stwierdzenie, żeby po głodówce normalnie jeść, a nie głodzić się dalej - sensowne w 100%. To o efekcie jo-jo się chyba średnio ma do medycznych/psychologicznych realiów.

wlasnie o tym mowie.zaczac jesc normalnie ile trzeba przytyc do wagi normalnej i tycie sie zatrzyma.

Tylko ile wynosi PPM i CPM osoby z dużą niedowagą po głodówce? Jakbym przy moim wzroście ważyła 40 kg to kalkulatory pokazują, że ppm to 1099 kcal, a CPM to 1725 kcal. Zatem aby przytyć wolno bez typowego jo-jo musiałabym jeść mniej, niż je przeciętna osoba o wzroście 175 cm na redukcji.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.