25 grudnia 2010, 19:57
czy jeśli jadłam przez ostatnie 3 dni (zaczęłam święta wcześniej i szybciej kończę) po parę tys kcal, a teraz chcę wrócić na dobre tory diety to powinnam od razu skoczyć w dół na 1350 kalorii lub 1500 czy grozi mi to totalnym rozregulowaniem metabolizmu i powinnam powoli schodzić, np. na 1700 itp?? bo trochę boję się, że mój organizm z kolei teraz się rozreguluje i zacznie magazynować na zapas.
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
26 grudnia 2010, 13:31
Ja po każdym wyjeździe/świętach wracam do normalnej diety i zawsze było ok:)
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
26 grudnia 2010, 14:38
hmm. mówicie, że dieta oczyszczająca... czyli jaka właściwie?
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
26 grudnia 2010, 14:39
> a jak naraz w swieta tyle zjadlas to sie nie balas
> ze rozregulujesz??
A świeta sa tylko raz do roku!Ty dietowałas w swieta-twoja sprawa,autorka nie chciała-jej sprawa.
A jak sie zadaje pytanie to sie je zadaje po to by usłyszec sensowna odpowiedz.
Nie odpowiada sie pytaniem na pytanie.
Moja rada dla autorki-wróć od razu do diety sprzed świat.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
26 grudnia 2010, 15:41
łe ja sobie pojadlam i dzis skoncze :P od jutra zabieram sie za diete mysle o jakis 3-5 kg w dol jeszcze wiec daje sobie kolo miesiaca na to i od jutra zaczne znow swoja diete jak przed swietami - spojrz na moj pasek a potem sie zastanow czy obzarstow od czasu do czasu az tak bardzo szkodzi:p pozdrawiam tych co potrafia nie wpadac ze skrajnosci w skrajnosc i nie nie odmawiaja sobie wszytkiego:D