25 grudnia 2010, 19:57
czy jeśli jadłam przez ostatnie 3 dni (zaczęłam święta wcześniej i szybciej kończę) po parę tys kcal, a teraz chcę wrócić na dobre tory diety to powinnam od razu skoczyć w dół na 1350 kalorii lub 1500 czy grozi mi to totalnym rozregulowaniem metabolizmu i powinnam powoli schodzić, np. na 1700 itp?? bo trochę boję się, że mój organizm z kolei teraz się rozreguluje i zacznie magazynować na zapas.
25 grudnia 2010, 20:03
a jak naraz w swieta tyle zjadlas to sie nie balas ze rozregulujesz??
- Dołączył: 2010-10-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4405
25 grudnia 2010, 20:08
Dziewczyna prosi o radę a Ty na nią krzyczysz.
Moim zdaniem możesz od razu porządnie zredukować dietę, będzie to nawet łatwiejsze po obżarstwie. Ale specjalistą nie jestem.
25 grudnia 2010, 20:09
proszę o odpowiedź a nie o kazanie..
milosniczka - dziekuje ;)
Edytowany przez koloryczerni 25 grudnia 2010, 20:09
25 grudnia 2010, 20:11
Świeta to Świeta, podczas nich dieta schodzi na drugi plan.
Ja po Swietach przechodze na oczyszczanie, a potem SB. Tez Ci proponuje diete oczyszczajaca, lekkostrawna, zeby oswobodzic troche zoladek w watrobe ;)
Powodzenia :)
- Dołączył: 2010-11-29
- Miasto:
- Liczba postów: 328
25 grudnia 2010, 20:12
Nie no , mysle ze powinnas jednego dnia zjesc 1700 a na drugi juz spokojnie 1350 ; >
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5711
25 grudnia 2010, 20:12
ja tam się na kaloriach nie znam, ale może od razu od jutra zastosuj 1500 i na takiej pozostań ?
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto:
- Liczba postów: 66
25 grudnia 2010, 20:22
ja bym wróciła do ilości sprzed świąt i tak trzymała:)
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
25 grudnia 2010, 20:32
dzień pierwszy 1700
2,3 dzień 1500
potem jak chcesz,to jeszcze zmniejsz o 200-300 kalorii
25 grudnia 2010, 20:49
kolory ja bym proponowała stopniowo ;)