- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2014, 20:09
czy wy tez 2-3 dni po obzarstwie jestescie spuchniete? wiem ze temat głupi ale zauwazyłam ze po takim dniu , dajmy na to w sobote było obzarstwo a czuje sie jak balon jeszcze w niedziele i poniedziałek , jak to jest u was?
27 lipca 2014, 20:10
moze zacznij jesc normalnie w takim razie?
27 lipca 2014, 20:16
dawnoo już nie zjadłam tyle, abym mogła nazwać to: obżarstwem, ale nie przypominam sobie abym była spuchnięta jedynie przez większą ilość jedzenia
27 lipca 2014, 20:44
ojeju zapytac o coś na forum to zaraz jakieś docinki ;p
No niestety dziewczyny tu czasami potrafią być uszczypliwe :P
Ale tak to normalne, że po obżarstwie jest się spuchniętym i mnie np. trzyma właśnie 2-3 dni
27 lipca 2014, 20:45
Nie obżeram się jak świnia i nie mam takich problemów
widzę poziom :)
27 lipca 2014, 20:54
No niestety dziewczyny tu czasami potrafią być uszczypliwe :P Ale tak to normalne, że po obżarstwie jest się spuchniętym i mnie np. trzyma właśnie 2-3 dniojeju zapytac o coś na forum to zaraz jakieś docinki ;p
27 lipca 2014, 21:01
dzieki :D chociaz jedna normalna osoba hehe , uprzedzałam ze pytanie troche głupie , ale kto pyta nie bładzi a ja chciałam tylko wiedzieć czy to normalne , bo to ze brzuch jest wywalony i na wadze wiecej to wiadomo , ale to ze woda sie zatrzymała to już nie jest takie oczywiste ;)No niestety dziewczyny tu czasami potrafią być uszczypliwe :P Ale tak to normalne, że po obżarstwie jest się spuchniętym i mnie np. trzyma właśnie 2-3 dniojeju zapytac o coś na forum to zaraz jakieś docinki ;p
Pewnie masz taki dzień obżarstwa to jesz niezdrowe produkty w którym jest dużo soli a jak wiadomo sól zatrzymuje wodę w organizmie ja puchnę czasami do takiego stopnia, że pierścionek który jest zazwyczaj na mnie za duży to po obżarstwie nie chce ledwo mi z palca schodzi
28 lipca 2014, 10:21
ja nigdy nie puchnę, bo jeśli trafi mi się taki dzień obżarstwa, to zawsze jest to jakaś impreza i wtedy też piję alko w dość dużych ilościach. Później po % chcę mi się pić, więc woda idzie w ruch :) A następnego dnia ważę mniej niż zazwyczaj. Mijają jakieś 2-3 dni i waga wraca do normy :)