- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lipca 2014, 15:09
Lubię jeść, i nie ukrywam, że ciężko wytrwać mi w diecie. Za to kocham ćwiczyć, uwielbiam. Jednak takie połączenie "jem wszystko, ćwiczę dużo" u mnie się nie sprawa. Czy da się to jakoś inaczej rozegrać? Kiedyś miałam silną wolę, czyli jadłam zdrowo i ćwiczyłam - wtedy ładnie schudłam. Miłość do ćwiczeń została, ale nawyki żywieniowe niestety nie...
Edytowany przez Mirabela88 20 lipca 2014, 15:09
20 lipca 2014, 15:10
yyy okresl jem wszystko , aj tez jem wszystko to co lubie nie , ale podejrzewam , że osoby z Vitalii to nie beda wiedziały co dokladnie jem
20 lipca 2014, 15:12
Wszystko...ciastka, słodycze, fast-foody + normalne jedzenie - warzywa, owoce, mięsa, nabiał, kanapki.
20 lipca 2014, 15:22
To jedz wszystko ale w odchudzonej wersji, np. piecz własne dietetyczne ciasta itp.
20 lipca 2014, 15:27
Wszystko...ciastka, słodycze, fast-foody + normalne jedzenie - warzywa, owoce, mięsa, nabiał, kanapki.
20 lipca 2014, 15:39
w moim przypadku wystarczy pozbyć się słodyczy. nagle waga leci
20 lipca 2014, 15:59
w jakim przedziale kcal dziennie sie mieścisz?Wszystko...ciastka, słodycze, fast-foody + normalne jedzenie - warzywa, owoce, mięsa, nabiał, kanapki.
20 lipca 2014, 16:10
Jak wzrost, waga i ile cwiczysz, jaka aktywność?
A tak do tematu...no to wydaje mi sie ze albo poskromisz apetyt albo nici. Słodycze i fastfoody raczej nie wchodzą w grę jeśli chodzi o odchudzanie. Dieta to 70% sukcesu i niestety ale to prawda! Ewentualnie pozostaje ci przygotowywanie podobnych produktów w wersji light tyle ze to tez nie jest wyjscie bo kiedys w końcu sie wkurzysz i wrócisz do tego syfu a kg wrócą. No bo ileż mozna być na diecie?! Zdrowe i racjonalne odżywianie oczywiście z małymi wyskokami to styl zycia i albo to sie wprowadzi na caly swoj żywot a przynajmniej te podstawowe zasady albo prędzej czy później sukces czesto okupiony walką i ciężko wypracowany pojdzie w niepamięć.
20 lipca 2014, 16:13
Jak wzrost, waga i ile cwiczysz, jaka aktywność? A tak do tematu...no to wydaje mi sie ze albo poskromisz apetyt albo nici. Słodycze i fastfoody raczej nie wchodzą w grę jeśli chodzi o odchudzanie. Dieta to 70% sukcesu i niestety ale to prawda! Ewentualnie pozostaje ci przygotowywanie podobnych produktów w wersji light tyle ze to tez nie jest wyjscie bo kiedys w końcu sie wkurzysz i wrócisz do tego syfu a kg wrócą. No bo ileż mozna być na diecie?! Zdrowe i racjonalne odżywianie oczywiście z małymi wyskokami to styl zycia i albo to sie wprowadzi na caly swoj żywot a przynajmniej te podstawowe zasady albo prędzej czy później sukces czesto okupiony walką i ciężko wypracowany pojdzie w niepamięć.
Wszystkie dane w pamiętniku. Staram się ćwiczyć różne kombinacje - cardio, siłowe, rower, bieganie. Bo lubię :)
Ale z jedzeniem to jest koszmar, ciągle wracam do nawyków, to wszystko jest za dobre,żeby rezygnować...
Właśnie się zważyłam, mam 4kg więcej niż na pasku :/
Edytowany przez Mirabela88 20 lipca 2014, 16:15