Temat: Basen, co do jedzenia?

Hej ;)

Jutro mam w planie jechać na basen odkryty, zamierzam tam być przez większość dnia od około 10 do 16. I zastanawiam się co mogłabym wziąć do jedzenia, takiego żeby się szybko nie zepsuło, biorąc pod uwagę, że będzie dość gorąco ;) Możecie coś zaproponować? 

Ogólnie niedziele mam wolne od ćwiczeń, ale jutro na pewno wyjątkowo będzie dużo ruchu - pływanie, plażówka itp. Porządne śniadanie zjem w domu i później taką obiado-kolację jak wrócę ;) Ale co zabrać ze sobą, tak żebym nie była głodna? Bo tam są jedynie budki z syfiastym jedzeniem, a tego raczej nie chce się tykać. 

Z góry dziękuję za wszystkie propozycje ;)

Pasek wagi

ja zawsze brałam na basen bułki z serem albo czymś innym 

poza kanapkami polecam zabrać ze sobą jakieś owoce - np arbuza czy ogórka, winogrona - w pudełeczkach, już obrane i gotowe do jedzenia. 

a może jogurt >>? I do tego np . grahamka ;) 

Pasek wagi

Banan rządzi. Może być z bułką.

Pasek wagi

Jogurt...bym się bała,że się popsuje.Włóż sobie jedzenie w taka reklamówkę z marketów,które nie przepuszczają ciepła,są zawsze przy zamrażarkach.Dobre i parę godzin,jak jedzenie będzie w "chłodzie".

Pasek wagi

Ja zawsze biorę nożyk i niepokrojone warzywka. Jak zrobisz sobie kanapki np. z serem, pomidorem, ogórkiem to przez ciepło będzie ciapka, ale takie świeże w całości nie powinny się zepsuć. Dodatkowo właśnie termobagi mogą załatwić sprawę. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.