16 grudnia 2010, 13:46
Chciałam poprosić o pomoc. Czy znacie jakieś dobre przepisy na obiad w którym rolę główną odgrywa pierś z kurczaka?:) Od razu dodam, że nie lubię obiadu na słodko, czyli dodatek jakiś owoców odpada. Kolejna moja zgroza to sosy. Czy podczas diety mogę dodawać sobie do obiadów jakieś sosy, bo w różnych źródłach odmienne zdania. Raz, że się nie powinno. Drugi raz, że zależy z czym się je łączy. Proszę pomóżcie mi!:)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
16 grudnia 2010, 13:53
a pierś kurczaka w sosie słodko-kwaśnym? Też nie lubisz? pycha. Marchewka (zetrzeć na tarce) , pora (poszatkować), papryka czerwona (pokroić w kostkę), puszka ananasa (+sok), kukurydza - wszystko razem upitrasić w garnku, podlać odrobiną wody - dodać trochę koncentratu pomidorowego, oraz pokrojoną i przyprawioną pierś z kurczaka (podsmażoną wcześniej na patelni). Do tego ryż - pycha.
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
16 grudnia 2010, 13:57
hm, u mnie sos robi się sam, w zależności jaka dam marynatę do kurczaka. Marynuję np. filety w zalewie i później piekę w piekarniku. Robię marynaty:
- jogurt nat., sos sojowy, curry, zioła prowans, czosnek, pieprz
- pomidory z puszki (zmiksowane, bazylia, oregano, pieprz, sos sojowy (sól), czosnek
-mleko/ jogurt nat. + koperek + ulubione przyprawy
dobry jest też sos pieczarkowy: pieczarki (5-6) ścierasz na tarce , wrzucasz na suchy teflon, dusisz, dajesz trochę cebulki, pieprz, sos sojowy (sól) i jak zbrązowieją 1-2 łyżki jogurtu nat.
nie używam soli, stąd u mnie wszędzie sos sojowy;)
16 grudnia 2010, 14:10
Ten pieczarkowy brzmi smakowicie, dziś go przyrządzę:D Czyli sosy odpowiednio zrobione nie przeszkadzają diecie?
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
16 grudnia 2010, 14:13
lekkie sosy na pewno nie:) praktycznie ze wszystkich warzyw możesz robić sosy warzywno-ziołowe
byle nie na smalcu czy margarynie;)
- Dołączył: 2009-10-20
- Miasto: -
- Liczba postów: 3619
16 grudnia 2010, 14:21
Ja uwielbiam sos śmietanowo-czosnkowo-ziołowy, ale podczas diety śmietanę zastępuję jogurtem naturalnym
![]()
. Pieczonego kurczaka uwielbiam, ale że nie mam piekarnika robię sobie duszonego na patelni. Ostatnio wymyśliłam tak: pierś rozbić, żeby była cienka posmarować cieniutko musztardą do tego podduszone z pieczarki z cebulką nałożone na mięso i zawinięte jak roladka (można związać nitką żeby się nie rozpadło). No i to sobie duszę w garnku
![]()
. Fajna jest też papryka faszerowana ryżem z warzywami i kurczakiem... mmm...
- Dołączył: 2010-11-08
- Miasto: Melbourne
- Liczba postów: 2528
16 grudnia 2010, 14:38
> Ja uwielbiam sos śmietanowo-czosnkowo-ziołowy, ale
> podczas diety śmietanę zastępuję jogurtem
> naturalnym . Pieczonego kurczaka uwielbiam, ale że
> nie mam piekarnika robię sobie duszonego na
> patelni. Ostatnio wymyśliłam tak: pierś rozbić,
> żeby była cienka posmarować cieniutko musztardą do
> tego podduszone z pieczarki z cebulką nałożone na
> mięso i zawinięte jak roladka (można związać nitką
> żeby się nie rozpadło). No i to sobie duszę w
> garnku . Fajna jest też papryka faszerowana ryżem
> z warzywami i kurczakiem... mmm...
o, wypróbuję to z pieczarkami!:) ja znam wersję bardziej tłustą:P troszkę musztardy, kwawałeczek sera żółtego, kawałeczek korniszona, kawałeczek szynki dribiowej;P jakby tak wziąć wersję light sera i szynki, to też powinno być ok...:)
- Dołączył: 2008-09-04
- Miasto: Mombasa
- Liczba postów: 9211
16 grudnia 2010, 14:40
mam głupie pytanie...
otóż nie umiem zabielać sosów i zup jogurtem.... po prostu mi się waży!! a hartuje jogurt tak jak śmietane
dodajecie jogurt na samym końcu w garnku? i ponownie zagotowywujecie?czy dopiero na talerzu?
a jak pieczecie w sosach jogurtowych to też się nie waży?
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
16 grudnia 2010, 14:42
ja na talerzu dodaję jogurt
a co do sosów, to robię właśnie też czosnkowy i tzatzyki:) na jogurcie, najlepiej greckim
a roladki dobre sa tez z indyczej piersi, rozbić, w to przesmażone pieczarki z cebulka i zapiec w piekarniku:)
- Dołączył: 2009-12-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1106
16 grudnia 2010, 14:44
Ja żeby się nie zważyło,to przed samym wlaniem śmietany,dodaje taką większą szczyptę soli,i wlewam,nigdy mi się nie zważyło.:)