15 grudnia 2010, 12:00
tak jak wyżej w tytule. macie może jakieś pomysły przepisy? bo mam mega ochotę na coś słodkiego i chciałam w miarę możliwości zrobić sobie coś na słodko na obiad, ale nic nie przychodzi mi do głowy. (;
15 grudnia 2010, 12:05
naleśniki są zbyt kaloryczne (mączne), jeśli już to zjadłabym je na śniadanie xd poza tym staram się nie łączyć białka z węglami
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
15 grudnia 2010, 12:07
ryz z jablkiem i cynamonem
- Dołączył: 2010-10-12
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 3665
15 grudnia 2010, 12:10
makaron z cukrem ;) ale to chyba kaloryczne ;p
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 423
15 grudnia 2010, 12:11
Ja na przykład lubię do małego naczynia żaroodpornego dać na dno ryż, na to mięsko z piersi kurczaka i owoce (np. pomarańcze, gruszki i jabłka). Czasem podleję kieliszkiem białego wina :D Posypuję to przyprawą do piernika lub cynamonem i imbirem, daję troszkę curry i wstawiam do piekarnika. W ten sposób ryż gotuje mi się w soku z owoców i winie :D Kaloryczność będzie zależała od tego ile weźmiesz poszczególnych składników ale można się najeść za 500-600 kcal.
Zawsze też możesz zrobić naleśniki i zjeść z twarożkiem ;]
- Dołączył: 2007-07-19
- Miasto: Ostrołęka
- Liczba postów: 5852
15 grudnia 2010, 12:11
Kasza manna z mandarynkami, lekko polana serkiem danio :)
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
15 grudnia 2010, 12:14
ja jem dziś makaron z sosem truskawkowym (truskawki plus twaróg sernikowy dr oetker'a- ma tylko 86kcal w 100g)
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3048
15 grudnia 2010, 12:48
naleśniki, ale na otrębach (zdrowo) z dżemem owocowym i polane czekoladą :) mniam!
- Dołączył: 2009-02-26
- Miasto: Antarktyda
- Liczba postów: 2666
15 grudnia 2010, 16:21
Makaron z truskawkami. Makaron(używam pełnoziarnistego z Lubelli) gotuję, truskawki z mrożonki podgrzewam w garnku, dodaję 1 słodzik, mieszam z łyżką jogurtu naturalnego i jem z makaronem. Można też posypać pokruszonym twarogiem, żeby było trochę białka, ale ja nie lubię.