Temat: burza i bigos :)

Dziewczyny pomozcie, zaraz mam zabrac sie za robienie bigosu, kapusta i wszystkie skladniki dzisiaj kupione, ale zaczyna grzmiec i walic piorunami, czy moze mi skwasniec? Kiedys juz tak mialam, ale z fasolka nie wiem czy na bigos tez tak burza moze dzialac? Ryzykowac czy zrobic jutro?

Pasek wagi

hahaahahaha dobre  kfaaa ;d

adele8 napisał(a):

co to za zabobony? xd

jakie zabobony? mi zupa nie raz skwaśniała w ciągu godziny, gdy "szło" na burzę.

Pasek wagi

Zabawne, taką mamy postępową i nowoczesną społeczność na vitalii, same światowe towarzystwo... Myślałby kto...

To żaden zabobon, na całym świecie gospodynie zauważają to zjawisko. Teorii jest kilka, wpływ może mieć ciśnienie, wyładowania elektryczne,  ozon (silny utleniacz) i pewnie jeszcze parę innych.

Pasek wagi

Coś może być na rzeczy - przecież nawet powietrze tak specyficznie wtedy pachnie, więc może czegoś w tym powietrzu jest więcej niż zazwyczaj ;)

Pogoda burzowa sprzyja fermentowaniu, sama odłożyłam zaprawianie kompotów na inny czas, może jutro...

To nie są zabobony, przy dusznej i ciepłej pogodzie jedzenie szybciej się psuje.

Pasek wagi

ależ oczywiście, że mam na to wpływ.

Rwetes napisał(a):

Coś może być na rzeczy - przecież nawet powietrze tak specyficznie wtedy pachnie, więc może czegoś w tym powietrzu jest więcej niż zazwyczaj ;)
Pachnie od ozonu :)

Pasek wagi

:) No cóż moja babcia też uważała że jak jest burza to kwaśnieje kapusta , zupy z dodatkiem fasoli nie wiem czy to prawda czy nie :)

Pasek wagi

Żadne zabobony, mi zepsuł się rosół więc wierze w to co autorka pisze ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.