Temat: Moje efekty po skakance

Wiem, że wiele z Was szuka motywacji dlatego chce się pochwalić :) Od 23 maja skaczę na skakance. Na początku zaczynałam od 10 minut, teraz spokojnie robię już pół godziny. Do tego 10 min własnych ćwiczeń. Wiecie, jakieś pomieszanie z poplątaniem Mel i Chodakowskiej, a to trochę pompek i przysiadów. Po 10 dniach codziennego 40 minutowego treningu spadły mi z ud 2cm. Z 56 zrobiło się 54. Poleciały też 2 cm z bioder i w efekcie mam 92 w biodrach coś z talii też poleciało. Nie wspomnę o zarysie mięśni jaki robi mi się na łydach... :) 

TAKŻE KAŻDA, KTÓRA JESZCZE NIE ZACZĘŁA NIECH ROBI TO PRĘDKO, BO WARTO! CHOCIAŻBY DLA SAMEJ SIEBIE. Skaczę po prostu z nogi na nogę przy dobrej muzyce i stoperze, wedle własnego uznania po pół h. :)

Bardzo chciałabym skakać, ale mieszkam w bloku, pode mną są sąsiedzi, już nie wspomnę o braku miejsca. :c

Prinoom napisał(a):

Bardzo chciałabym skakać, ale mieszkam w bloku, pode mną są sąsiedzi, już nie wspomnę o braku miejsca. :c

Kochana, też mieszkam na 3 piętrze w bloku. Skacze w swoim małym pokoju. Dla chcącego nic trudnego. <3

Wiem co mówię, bo kiedyś próbowałam. xD Skończyło się na tym że skakanka ciągle zahaczała o meble. Skakałaś tylko w pokoju, czy może też wychodziłaś gdzieś na zewnątrz? 

Nie wychodziłam, zawsze w pokoju :) Mieszkam na zadupiu więc wstyd tu skakać pod blokiem :)

No ja mam obok siebie park, w którym ludzie ćwiczą, więc myślałam żeby sobie tam pójść. W sumie mnie zachęciłaś:)

Idź i ćwicz póki możesz :) 

a myślisz, że skakanie bez skakanki da takie same efekty? ;) Skakanką zmiotłabym żyrandol :/

Pasek wagi

Skakałam przez półtorej tygodnia..po 30 minut..Później poszłam na zabieg..Szwy na ręce więc od czwartku do piątku mam przerwe niestety..Ale wrócę do tego..Połączę ze skalpelem chodakowskiej.Bo do lata nie daleko 

Ja też skacze na skakance od jakichś 12 dni, od 20 do 30 min dziennie plus inne ćwiczenia, zobaczyłam dużą poprawę, ale myślałam, że mi się zdaje, że to nie możliwe, że tak szybko skakanka przynosi efekty, tak że jestem bardzo zadowolona. Bardzo mnie to motywuje i skaczę dalej ;) I nie ma co się bać rozbudowy mięśni, tak jak "fitbyc" napisala, pieknie zarysowywują się mięśnie, więc same pozytywy. Zachęcam wszystkich, powodzenia ! ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.