- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 maja 2014, 13:33
Jestem na stabilizacji, co tydzien dodaje 100 kcal. Obecnie jem 1600, nawet ciezko powiedziec, ze jem bo zwykle nawet do tylu nie udaje mi sie dobic ;/ Bez sensu jesc skoro nie jestem glodna lub nie mam ochoty.. Caly czas chudne i juz mam teego dosyc, ogolnie to musze dojsc do przynajmniej 2000 kcal a na razie ciezko mi do 1600, juz serio nie wiem jak to zrobic. Staram sie jesc wiecej orzechow, serow i wgl wiecej tluszczy ale tez nie chce przesadzic. Czy zaszkodzą mi np. lody czy jakies inne lekkie slodycze dajmy na to co 2 dni jesli wlicze je do bilansu? Bo boje sie ze moga mi sie odlozyc w boczkach i na brzuchu..
25 maja 2014, 13:35
jak juz nie masz co dopchac to dopychaj t;uszczami,przynajmniej na zdrowie wyjdzie,a one nie zapychaja.Pestki,orzechy nawet polewac dania olejem itd.
25 maja 2014, 13:45
' Staram sie jesc wiecej orzechow, serow i wgl wiecej tluszczy ale tez nie chce przesadzic' to ile ty tych orzechów jesz o_O? Przecież 100g zwykłych fistaszków podjadanych przez caly dzien to nie jest spora ilosć a już masz 600kcal na plusie
25 maja 2014, 13:59
To może jakieś płynne kalorie? Kakao (tylko takie jak do ciasta, nie nesquik etc.) posłodzone miodem, szklanka mleka 3,2% i już masz koło 200 kalorii? Od słodyczy chyba też nie umrzesz :) ale jednak nie jadłabym ich co drugi dzień - bojąc się, że się tak nauczę i potem codziennie mnie będzie do nich ciągnęło. Więcej orzechów, suszonych owoców, zdrowych tłuszczów, możesz też pozamieniać na pełnotłuste wersje jeżeli jesz jakieś twarożki, serki 0%.
I polecam ten przepis, nie ma tu żadnych śmieci, same orzechy, miód, daktyle, olej kokosowy etc. - a wychodzą jednak dość kaloryczne
Edytowany przez Wilena 25 maja 2014, 14:01
25 maja 2014, 14:02
' Staram sie jesc wiecej orzechow, serow i wgl wiecej tluszczy ale tez nie chce przesadzic' to ile ty tych orzechów jesz o_O? Przecież 100g zwykłych fistaszków podjadanych przez caly dzien to nie jest spora ilosć a już masz 600kcal na plusie
o tym samym pomyslalam... ile tego jesz? jeden orzech i koniec?
25 maja 2014, 14:08
Chodzilo mi o to zeby nie przesadzac z tluszczem, bo jem inne rzeczy ktore mają go sporo. Dobre orzechy tez troche kosztują a przeciez nie bede jesc solonych ziemnych.. No i ogolnie nie zawsze jest ochota na orzechy, jak tak ciagle bede je jesc to mi sie znudzą
25 maja 2014, 14:28
Jak na 1600 można nie czuć głodu?
25 maja 2014, 14:32
Chodzilo mi o to zeby nie przesadzac z tluszczem, bo jem inne rzeczy ktore mają go sporo. Dobre orzechy tez troche kosztują a przeciez nie bede jesc solonych ziemnych.. No i ogolnie nie zawsze jest ochota na orzechy, jak tak ciagle bede je jesc to mi sie znudzą
Już nie przesadzaj, W Biedronce masz paczkę orzeszków niesolonych za niecałe 6 zł, a za raz przecież nie zjesz. Już nie wspominając, że obok stoi bardzo fajna mieszanka studencka ;)