- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 grudnia 2010, 13:32
dziewczyny, jak to jest z tymi wartosciami energetycznymi? zawsze byłam przekonana, że to smazone ma najwięcej kcal! zastanawiając się nad zakupem grilla elekrycznego, sprawdziłam jednak wartości dla kurczaka. i co się okazuje?
kotlet smażony i to w dodatku panierowany (!) - 247 kcal w 100 gramach: http://www.exerceo.pl/jedzenie.php?fid=1088
kurczak grillowany - 347 kcal w 100 gramach: http://www.kulturystyka-online.pl/kurczak-grilowany.shtml
dlaczego???
9 grudnia 2010, 14:22
9 grudnia 2010, 14:33
nie jem, bo dla mnie jest ble ;) dopuszczam trochę wyjatków - np. kiełbaski mysliwskie, spaghetti, (a tam jest wieprzowina) - no ale to raz kiedyś od święta i w malych ilosciach.
no i jakoś zastanawiam się nad spróbowaniem czegoś z jagnieciny (nie wiem czy to czerwone mięso?). tylko ja mam swoje ulubione dania w restauracjach i jak gdzieś idę, to zazwyczaj mówię sobie "tym razem spróbuję czegos nowego", po czym przeglądam menu i biorę to co zawsze! :D
pierś z kurczaka przyrzadzam chyba na wszystkie mozliwe sposoby: de volaile, roladki z papryką i korniszonem bądź brzoskwinia w środku, po chińsku, a la kuchnia hinduska, pieczone, w zalewie z miodu i musztardy, w cieście naleśnikowym z żółtym serem i brzoskwinią (to na okazje, bo prawdziwa bomba kaloryczna, wiem)... no i teraz chcę kupić grilla :)
9 grudnia 2010, 14:36
9 grudnia 2010, 14:44
dziewczyny moje drogie! oficjalnie oznajmiam, że uciekam od was. muszę sprzątać, bo jest mój tydzień sprzątania, a ja dotąd bardziej syfię niz porządkuję (za co wczoraj dostałam maly OPR). a poza tym te rozmowy o jedzeniu nie wyjdą mi na dobre - jestem dokładnie w polowie ONZ i tylko mały krok dzieli mnie od upadku w czelusci pysznego obzerania :( WYŁĄCZAM KOMPUTER, TAK WYŁĄCZAM...
wrócę wieczorem :)
9 grudnia 2010, 15:19