- Dołączył: 2010-02-09
- Miasto: nananaa
- Liczba postów: 633
8 grudnia 2010, 20:13
Słyszałam, że pierwsze parzenie zielonej herbaty powinno się wylewać, a dopiero pić zaparzoną po raz drugi - wie ktoś dlaczego? Ktoś to praktykuje? Na opakowaniach mojej herbaty nic takiego nie pisze...
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 grudnia 2010, 21:05
moja ulubiona - z żurawią firmy BASTEK;)
piję wszystkie 3 parzenia, podobnie pu-erh, parze 3 razy.
Wodę zagotowuje, czajnik się wyłącza, odczekuje 2-3 minuty i zalewam.Parzę 3-5 minut
- Dołączył: 2010-11-22
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 180
8 grudnia 2010, 21:15
ja też parzę zieloną normalnie,jest cierpka ale przywykłam :)
8 grudnia 2010, 21:19
Smak zielonej herbaty zależy od gatunku i długości parzenia. Ja mam banchę i gyokuro. Gyokuro jest bardziej delikatna.
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
8 grudnia 2010, 21:32
Ja słyszałem, że bez problemu można robić bawarkę na zielonej herbacie, bo mleko nie umniejsza jej właściwości prozdrowotnych. Jednak wbrew powszechnemu mniemaniu nie ma dowodów w badaniach naukowych jakoby miała działanie antyrakowe (patrz Suzuki, Tsubono, Nakaya; 2005, Wu, Tseng, Van Den Berg, Yu; 2003, Kono; 2001). Słyszałem, że nadaje się na także na podstawę zupy warzywnej/rosołu, z kostkami lodu i cukrem jako lemoniada, a po słodzeniu i wymieszaniu z żelatyną galaretka. Pażone 30 minut w mleku liście zielonej herbaty nadają mu aromat, który umożliwia stworzenie z niego ciekawych lodów, gofrów, ciast, placków i lodów.
8 grudnia 2010, 21:40
Z japońskiej matchy robi się desery m. in. lody, ciastka :)
Zawsze chciałam tego spróbować, ale ta herbata jest dla mnie za droga ;)