Temat: jadłospis - co zmienić?

mój taki typowy jadłospis, nie dzisiejszy, taki ogólny, chciałabym się dowiedzieć czy należy coś zmienić...

powiem na początku, że wiem, że jem strasznie dużo chleba, nie wiem jak to się dzieje...


śniadanie: 7:00

płatki fitness lub jedna/dwie kromki chleba ciemnego pełnoziarnistego z twarożkiem lub szynką

drugie śniadanie (w szkole rozłożone na przerwy): 10:00/12:00

kanapka z szynką i sałatą lub z twarożkiem (131 kcal w 100 gramach, czyli tak jedna czubata na jedna kanapke to myśle ze z 30 kcal)

obiad: 14-15

pierś z kurczaka albo ostatnio co raz częściej jakieś dwie kromki

podwieczorek: 16:30-17:30

jakiś serek (100-200 kcal) lub batonik musli

kolacja: 18:30-19

brokuły, a jak nie to czasami ryż, ale zwykle dwie kromki z twarożkiem 

Zwykle jak jestem jakaś głodna o 21 to jem sobie paprykę lub jakieś inne warzywko

1 kanapka - dwie kromki :D


ćwiczę też codziennie, obecnie jestem na 10 dniu a6w, a na gwiazdkę mam zamiar ufundować sobie stepper

chcę się dowiedzieć co zmienić... obecnie moja waga waha się około 76,5, ale to chyba dlatego, że mi się okres zbliża. A właśnie, z tym też mam problem. Od jakichś dwóch tygodni mam wszelkie objawy zbliżającej się miesiączki, zły humor, denerwuje się z byle powodu, pogorszył się trądzik, jestem obolała, a tu nic, buba...

w szkole kanapke musisz zjeść ale pozostałe kromki zamień może na pieczywo wasa. jest bardzo smaczne i można fajną kanapke zrobić a mniej kaloryczne. zresztą ja mam ten sam problem cheb !!! ale zamieniłam je na pieczywo wasa które bardzo lubie. chodź kusi mnie kanapka świeżego chlebka prosto z piekarni :-D
honeyy nie wiem czy wiesz ale napisałaś dokładnie to samo co lotopauanka

Na kolację najlepiej białko;)

Marteczka1990  oj nie zauważyłam :) a twarozek z wazywami to bardziej na kolacje niz obiad

Oo, no to super, to zrobię sobie coś takiego na kolację dzisiaj :)

I jeszcze mam pytanie w związku z twarogiem. Bo jak byłam z rodzicami na zakupach chciałam sobie kupić chudy, ale tata powiedział, że mi takiego nie kupi i że tylko tłusty. Generalnie nie ma o wiele więcej kalorii i chyba jest zdrowszy, bo mniej przetworzony i moje pytanie brzmi, czy mogę go jeść czasami w niewielkich ilościach? 
no jasne jesli zjesz troche takiego to nie przytyjesz namow go moze nastepnym razem na poltlusty bo taki jest ponos najlepszy

Oj ja też mam ciągoty do pieczywa :) ale trzeba sobie jakoś z tym poradzić... więcej warzyw i owoców bym zalecała. Co do twarogu, to przeczytaj skład na opakowaniu i zobacz co tam dodają. Ja jeśli jem twaróg, to półtłusty, bo ten chudy trochę bez smaku jest i taki suchy...

Możesz.  Tłusty ma nawet pewną przewagę nad chudym, bo ma lepiej przyswajalny wapń i  witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Spróbuj może iść na kompromis i kup półtłusty. Szkoda, że tylko, że ma nieco mniej białka i te okropne NKT. Ale raz na jakiś czas nic Ci się nie stanie.
Spróbuję tatę namówić na półtłusty, ale będzie ciężko. Jeśli chodzi o owoce i warzywa to oczywiście jem, ale nie napisałam, jem codziennie ze dwa jabłka, paprykę, staram się w każdym razie jeść dużo zdrowego. Tylko to pieczywo... ale już zrozumiałam i na pewno ograniczę :D
ja zjadam 2 kajzerki na dzień czasami jedną zależy od dnia i o której wstaje. Obiad musi być ciepły posiłek to podstawa nie zamieniaj na kanapki wiem po sobie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.