Temat: Co dawniej jadłyście i kochałyście jeśc bez oporów, a teraz nie wezmiecie do ust?

Chipsy,czekolada.....uwielbiam, ale teraz nie jem ze względu na dietę.

Chyba nie ma takiej rzeczy-jesli czegos nie jem teraz to nie dlatego ze przestało mi smakować,ciągle tesknie za frytkami,pizza i innym kalorycznym żarciem

słodycze

ale czy wam tego naprawdę brakuje?

Mi np nie brakuje owych mrożonek, ani śmieciowego żarcia z budki.
Pozwalam sobie na szaleństwa w postaci pizzy czy kebaba, ale tylko takie które sami robimy, wtedy mam kontrolę nad smakiem i zawartością.
Od parówek mnie odrzuca, nawe kotletów schabowych w panierce nie mogę jeść, bo mi po prostu nie smakują, ponadto niedobrze mi po nich.
Także w sumie odpowiadając na pytanie z tematu, to wszystkie te rzeczy kiedyś lubiłam a teraz nie tknę bo mnie obrzydza/odrzuca/muli/sprawia że źle się czuję - niepotrzebne skreślić

Kiełbasy, kabanosy itp. Po diecie po prostu przestałam mieć na nie ochotę, a kiedyś żarłam jak głupia.

ja odkas sie zatrulam w Macu to nie jadam nic z tamtych obszarów, ale kebab chetnie czasem zjem ;d no, a z Maca tp tylko McFlurry ;d <33

parówki , mc flurry i ciastaaaaa

Jezu jak bylo ciasto, nie wiem czy znacie- takie zrobione ze delicje na gorze, na spodzie takie ciasto z makiem a pomiedzy tym masa taka kremowa

mmmmmmm

no to dawniej hop do lodowki i tak z 4 kawalki na raz sie jadlo, powaznie.

:( i wyszlo jak wysazo

i parówki <3

drożdzówki, białe bułki grubo posmarowane margaryną, panierowane pływające w oleju ryby

Czekolada, czekolada...czekolada..
i bagietki, białe bułeczki. Od zawsze kochałam słodycze i pieczywo. Niestety