- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2014, 13:02
Edytowany przez Grusia24 6 kwietnia 2014, 13:03
6 kwietnia 2014, 13:12
Jak nie chcesz rezygnować z takich posiłków, to zwiększ aktywność fizyczną. Ja nigdy nie jadłam mało, jadłam za to zdrowo i ćwiczyłam ok. 45 min. do 1 godz. dziennie przez 6 dni w tygodniu. To mi dało spadek wagi, którym cieszę się od dłuższego czasu, a wiem, że gdybym odmawiała sobie jedzenia, skończyłabym z efektem jojo.
6 kwietnia 2014, 13:16
Ja jestem na utrzymaniu wagi i jem na obiad samą zupę (np pomidorową, fasolke po bretońsku)
6 kwietnia 2014, 13:20
Pewnie,że można, tylko w mniejszych ilościach, tzn.zależy kto jak je, ja potrafię zjeść kotleta wielkości talerza :D a z tym Twoim menu.... wychodzi Ci te 1500-1700? Bo mi się nie wydaje...
6 kwietnia 2014, 13:21
6 kwietnia 2014, 13:21
Ja cały czas jadłam normalne obiady tylko ziemniaki/ryż/kasza bez sosu/tłuszczu.Schudłam 12kg,pół roku utrzymywałam wagę a teraz chcę zrzucić ostatnie 5kg.
6 kwietnia 2014, 13:23
Ja cały czas jadłam normalne obiady tylko ziemniaki/ryż/kasza bez sosu/tłuszczu.Schudłam 12kg,pół roku utrzymywałam wagę a teraz chcę zrzucić ostatnie 5kg.
6 kwietnia 2014, 13:26
Ja cały czas jadłam normalne obiady tylko ziemniaki/ryż/kasza bez sosu/tłuszczu.Schudłam 12kg,pół roku utrzymywałam wagę a teraz chcę zrzucić ostatnie 5kg.
Ja też ;-) bo jestem zbyt leniwa, żeby dla siebie gotować osobno. Wystarczyło odwrócić proporcje - tzn. mało produktów skrobiowych,a dużo warzyw + mięso jako źródło białka. Od dawna nie jem dwudaniowych obiadów (chyba że w knajpie), więc jeśli zupa to jako jedno danie i taka że "łycha stoi"
Edytowany przez OnlyForTalk 6 kwietnia 2014, 13:26
6 kwietnia 2014, 13:28
Oblicz sobie ile zjadasz, po jakimś czasie będziesz wiedziała na oko ile co ma kalorii, ja dziś zjadłam schaboszczaka w panierce, ziemniaki i buraczki + rosół z makaronem, zazwyczaj jem coś podobnego i trzymam swoje 54kg. Fakt, mam dużą aktywność fizyczną.
zamień I śniadanie z II
myślę, że ten obiad miał z 800-900 kcal ale nie wiem ile zupy, ile waży kotlet, czy w ziemniakach było masło/cebulka podsmażana itp.
Jak się odchudzałam, to dzieliłam I i II danie na 2 posiłki.