28 listopada 2010, 15:45
Zastanawiałem się ostatnio i hmmm, tak właściwie to po co komu warzywa ? co one mają takiego w sobie, że każdy tutaj wyskakuje z tekstem "a warzywa jakieś gdzie?". Czy są źródłem białka? Węglowodanów? Tłuszczy?
28 listopada 2010, 18:29
1. witaminy - (m.in. A, C, B, K) naturalna postać
2. błonnik (pobudzenie perystaltyki)
3. mała ilość kalorii (zawartość wody)
4. sole mineralne - również w naturalnej postaci (właściwości alkalizujące)
Polecam!
- Dołączył: 2009-03-29
- Miasto: -
- Liczba postów: 758
28 listopada 2010, 19:35
..zaczynam się czuć naprawdę dziwnie na Vitalii. od jakiegoś czasu mam wrażenie, że niektórzy stają się jakimi maniakami żywieniowymi.
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
28 listopada 2010, 19:36
Są niskokaloryczne, a wypełniają objętościowo żołądek, mają witaminy, chyba zasadowo działają ( większość pokarmów zakwasza, więc wyrównują).
28 listopada 2010, 20:03
Dodatkowo warzywka świetnie zapychają żołądek. Nie ma siępo nich uczucia głodu. Wiem, że możesz powiedzieć: ale przecież można zapchać się otrębami czy mięsem - ale zdrowiej jest warzywami i tego już nie dam rady wytłumaczyć. To naturalne źródło witamin i błonnika a dodatkowo są przepyszneee! ;) Ja jem ich mało muszę sama powiedzieć ale jak mnie najdzie ochota to naprawdę duużo ich potrafię zjeść ;)
28 listopada 2010, 21:25
Więc wracam z odpowiedziom.
Ja ogólnie jem mało warzywek, ale powinnam zacząc.
Bo taka duża marchewka to mało kalorii, dużo witamin i dużo błonnika.
Chodzi głownie o zaoszczędzenie kaski i to że mają mało kalorii.
No i witaminy, których na pewno nie będzie miała owsianka, no i przede wszystkim to nie jest przetworzone, tylko
NATURALNE!
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 200
28 listopada 2010, 21:39
> krakersikk to, że czegoś nie rozumiesz nie znaczy,
> że jest dziwne...
ależ ja rozumiem bardzo dużo - wyraźnie napisałeś po polsku :) ale dziwne jest to, że Ty nie rozumiesz wielu rzeczy - wydawałoby się tak prostych i logicznych.
Wchodząc na Twój pamiętnik zaczynam rozumieć sens Twoich pytań - lubisz wszystko rozkminiać - począwszy od tego dlaczego jedzenie warzyw jest ważne a skończywszy na swoim życiu. Wcale tego nie krytykuję - jeśli to Ci pomaga w dążeniu do celu to ok, ale nie dziw się, że ludzie zaczną Cię krytykować, jeśli zadajesz na forum pytanie na które odpowiedź dla wszystkich jest logiczna i jednoznaczna.
Ps. I nie "NASKAKUJ" na każdego kto wyrazi swoją opinię
- Dołączył: 2007-09-04
- Miasto: X
- Liczba postów: 629
28 listopada 2010, 21:41
- szybkoprzyswajalne witaminy i mikroelementy
- błonnik
- niska "waga" kaloryczna = niewiele kalorii w 100 g produkty w porównaniu z innymi produktami spożywczymi
- uzupełnienie dania w warzywa powoduje szybsze odczucie sytości przy mniejszej kaloryczności posiłku
O jednym nikt nie wspomniał - znakomicie obniżają indeks glikemiczny posiłku, czyli zmniejszają wyrzut insuliny do krwi po jedzeniu. Mówiąc łopatologicznie: kawałek ciasta poprzedzony zjedzeniem sałatki z surowych warzyw teoretycznie mniej pójdzie w boczki, niż gdyby zjeść go "solo". Poza tym zjemy go mniej ;)