Temat: Zerknijcie

Mam prośbę. Poniewaz po okresie obżarstwa znów próbuję walczyć, chciałam Was prosić o opinie na temat mojego dziesiejszego jedzonka. Nie umiem trzymać się jakiejś rozpisanej diety, raczej wole sama dobierać posiłki, w zależności od tego, co mam w domu etc. Wiem, że ten mój chyba nie jest idealny, ale powiedzcie, na ile jest zły a na ile dobry.

Śniadanie: musli z mlekiem

II śniadanie: kanapka z konfiturą z wiśni niskosłodzoną

Obiad: makaron z szynką i pieczarkami (wiem, niezbyt dietetyczne, ale mój mi dziś zrobił, nie mogłam odmówić)

Przekąsko-kolacja 2 duże garście słonecznika, kiwi

Dziś wypiłam zieloną herbatę, pół litra coli zero, Figurę i kawkę.


A gdzie kolacja? I na pewno zastąpiłabym tą colę zwykłą wodą.
Wiesz co wg mnie powinnaś liczyc kcal, zastanów sie ile chcesz jesc a wszystko sobie obliczysz! 
Ja np jem 1500 kcal, i sama licze dodaje itp. Na kazdym produkcie jest napisane ile ma kcal w 100g waga i lecisz.
Na kolację trochę mało wg mnie.Postawiłabym na jakieś kapanki z twarożkiem/serkiem wiejskim i jakieś warzywko do tego. A makaron dlaczego niezbyt dietetyczny? jak nie był z jakimś "cięzkim" sosem to w porządku, możesz jeść od czasu do czasu. ;)) Pozdrawiam ;)
aaaa o coli faktycznie zapomnij lepiej. 
> A gdzie kolacja? I na pewno zastąpiłabym tą colę
> zwykłą wodą.

Bo mnie cola zastepuje slodkie ;)
ale ogólnie kiepsko ;|
Ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się, że wszystko, co jadłaś, miało wysoki indeks glikemiczny. Może spróbuj na to zwracać uwagę, podobno pomaga. :-)
Pasek wagi
Mmaniak, uzasadnisz? :)
Z makaronu wcale nie trzeba rezygnować w czasie diety. Najlepszy to taki który jest pełnoziarnisty i najlepiej gotować go al'dente wtedy jest bardziej dietetyczny.
Generalnie wydaje mi się, że jesz za mało

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.