27 listopada 2010, 19:05
mam pytanie do jak największej liczby osób, żebyście pomogły mi zdecydować. muszę jeść obiad w szkole - muszę i już. noszenie ze sobą odpada, lekcje kończe po 16 lub później, więc po prostu nie mam innego wyboru. i teraz nie bardzo wiem, co mogę jeść w szkolnej stołówce żeby czuć się nasycona i mieć energię na naukę a jednocześnie żeby nie zaszkodziło diecie. to wszystko jest robione przez zwykłe kuchareczki więc na pewno na oleju itp:/ do wyboru mam:
1) zwykły pszenny makaron z sosem szpinakowym lub pomidorowym
2) biały ryż z kurczakiem po chińsku
3) rybę w panierce z ziemniakami
4) kotleta z kurczaka panierowanego z ziemniakami
5) naleśniki z serem
6) klopsiki wieprzowe w sosie pomidorowym
CZASAMI
kotlet mielony z ziemniakami
kotlety z kaszy gryczanej lub jaglanej
kotlety ryżowo - cukiniowe
ale one w stołówce są dość rzadko i słabo się nimi najadam bo tylko surówkę do tego dają i już żadnych warzyw.
są też dania typu spagetti bolonese, spagetti carbonara i kotlet schabowy ale pomijam bo wiem że na pewno nie ma opcji żebym je jadła
![]()
co byście brały na moim miejscu?
27 listopada 2010, 23:37
dziewczyny dzięki wielkie, oświeciłyście mnie :) bo ja często brałam te ryby i kotlety bo myslałam, że to białko itp. trochę bagatelizowałam tą panierke.. :>
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
28 listopada 2010, 09:57
zwykły pszenny makaron z sosem szpinakowym lub pomidorowym
biały ryż z kurczakiem po chińsku
kotlety z kaszy gryczanej lub jaglanej
kotlety ryżowo - cukiniowe
- Dołączył: 2010-08-05
- Miasto:
- Liczba postów: 805
28 listopada 2010, 10:02
Ja bym wybrała naleśniki lub makaron z sosem szpinakowym/bolognese. To potrawy dość "naturalne."Reszta bazuje na kotletach,a z doświadczenia wiem(pracowałam w bufecie studenckim),że chociaż kotleciki wyglądają niewinnie,ładują tam duuużo tłuszczu(albo mielą pozostałośći po dniu wczorajszym...niestety.....)albo kupują bardzo niezdrowe "gotowce"z hipermarketów i hurtowni garmażeryjnych...
Nie jestem pewna,ze akurat w Twojej stołówce musi tak być,ale wiele razy się z tym spotkałam:(
28 listopada 2010, 11:51
czasami są też krokiety z kapustą i grzybami i krokiety ze szpinakiem - myślę jednak że to chyba za bardzo mączne, no i też smażone..
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto:
- Liczba postów: 265
28 listopada 2010, 11:58
rybe z ziemniakami ( i pewnie surówką) a panierke wywal i już
- Dołączył: 2009-06-02
- Miasto: Liverpool
- Liczba postów: 20
29 listopada 2010, 13:28
tak ja bym wybrała 1) i 6) i oczywiście te kotleciki z kasz. A żeby być bardziej syta bierz do szkoły 2 śniadania jedno lekkie (np. jogurt nat.)drugie takie porządniejsze (np. kanapki ) i jedz je o tych samych porach to potem obiadem sie najesz napewno. :)