26 listopada 2010, 15:50
Chodzi o odżywianie. Jem 4 posiłki dziennie które wyglądają tak:
-na śniadanie zazwyczaj coś z jajek: omlet, jajecznica itp z warzywami
-II ś twarożek z warzywami
-o: ryba z warzywami, albo kasza albo kotlety sojowe
-k: warzywa gotowane (najczęściej mrożonki)
Mam nie duży żołądek więc nie wiadomo jak dużo nie zjem i jak zauważyłyście jestem semiwegetarianką, porzuciłam pieczywo i ziemniaki i jem jakieś 1000kcal dziennie. Waga stanęła mi w miejscu i waże 47kg (przy 159 cm), wyniki mam dobre, nie chce nic zmieniac w swoim jadłospisie bo uwielbiam warzywa (chyba że to konieczne) i tutaj moje pytanie:
Czy moge żywi sie tak cały czas czy moge miec jakies problemy ze zdrowiem np z powodu niedoborów?
Edytowany przez Dizzel 26 listopada 2010, 15:52
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
26 listopada 2010, 17:19
> ...bo to, że wy jesteście nic nie warci i wam się nie
> udało nie znaczy, że każdemu się nie uda .......
to wartość człowieka mierzy się tym czy uda mu się schudnąć czy nie....eeee dziwne
zdecydowanie to głodówka!!!
26 listopada 2010, 18:52
Zapotrzebowanie dla 3letniego dziecka wynosi 1200-1300 kcal. Fakt ono rośnie, rozwija się. Ale autorka tez nie siedzi w miejscu -lol-.
Dieta 1000 kcal dobra jest na krótki okres -a nie, aby się żywić tak przez długi długi czas!
"Czy moge żywi sie tak cały czas czy moge miec jakies problemy ze zdrowiem np z powodu niedoborów?"
Pees- I nawet żaden dietetyk nie ustawi jej diety 1000 kcal !!!!
26 listopada 2010, 20:01
> > ...bo to, że wy jesteście nic nie warci i wam
> się nie> udało nie znaczy, że każdemu się nie uda
> .......to wartość człowieka mierzy się tym czy uda
> mu się schudnąć czy nie....eeee dziwnezdecydowanie
> to głodówka!!!
ty to się może naucz czytać a potem się odzywaj
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
26 listopada 2010, 21:12
> > > ...bo to, że wy jesteście nic nie warci i wam>
> się nie> udało nie znaczy, że każdemu się nie uda>
> .......to wartość człowieka mierzy się tym czy
> uda> mu się schudnąć czy nie....eeee
> dziwnezdecydowanie> to głodówka!!!ty to się może
> naucz czytać a potem się odzywaj
hehe, to może przetłumacz Panie profesorze swoja zawiła wypowiedź, bo ni w ząb racji nie masz a zgrywasz ważniaka, hehe, dobre mi
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 1054
26 listopada 2010, 21:20
bo pan Mmaniak cwaniaczy i nic wiecej, chodząca mi mądrość. żal cię czytać, proszę pana. -.-
jasne, że musi jeść więcej niż 1000 kcal, bo to niszczenie siebie.