Temat: pomocy!

piszę, ponieważ kompletnie nie rozumiem mojego nagłego przyrostu wagi. jeszcze w niedzielę rano ważyłam 46,9 kilo, a przed niedzielą miałam nawet 46,7. w niedzielę jadłam bardzo dużo białka, więc niby mogłam spuchnąć, ale już przecież parę dni minęło, a ja się wypróżniałam 2 razy. a dzisiaj na wadze staję i jest 48, 2 ! co się stało?! czemu?
mój przykładowy jadłospis (zawsze jem maksymalnie do 1500 kcal):
1) 2 kanapki z ciemnego chleba z majonezem light i polędwicą sopocką lub margaryną i łososiem a druga z kremowym serkiem typu turek, almette i pomidorem, plasterek sera, jabłko
2) jogurt duży odtłuszczony 165 kcal
3) stołuję się w stołówce szkolnej, bo zawsze kończę po 16 - więc jem warzywa gotowane lub grillowane, surówkę i do tego kotlety z kaszy gryczanej/ kotlety jajeczne/ kotlety cukiniowe i takie różne cuda, czasem kotlet z kurczaka lub kotlet rybny
4) duże jabłko
5) surówka taka z garmażerki (ale pytałam czy bez oleju) + łyżeczka oliwy + jajko

ponieważ mam wagę kuchenną wszystko ważę i wychodzi poniżej 1500 kcal, a ja przytyłam już 1,5 kg w dosłownie 3 dni, nie miałam absolutnie żadnych wyskoków nawet najmniejszej czekoladki. nie wiem co się dzieje :(

u kobiet waga wacha sie zawze plus  , minus 2 kg  tak,ze nie martw se tylko pilnuj aby w gore wieej nie poszla
Pasek wagi
tylko, że ja nie mam okresu (mocne zaburzenia hormonalne, które leczę ale żaden lekarz nie może wykryć przyczyny i idę już do trzeciego ginekologa) więc to raczej niemożliwe, żeby mi się woda zatrzymywała z powodu cyklu czy coś.
dodam, że mam niedoczynność tarczycy i za niski poziom testosteronu.
nie mam pojęcia co się dzieje, do świąt zmierzałam do 46 a tu nagle tyle więcej :(
A może jesteś przed @? A może jadłaś coś, co zatrzymało wodę organiźmie, a może poprostu warto by było zrobić badania? Moja mamuśka tak tyła, do czasu kiedy nie zaczęła brać tabletek na tarczycę
To 1,5 kg zniknie tak samo szybko, jak się pojawiło.
nie zapominajze centralne ogrzewanie tez zatrzymuje wode w organizmie
Pasek wagi
boziuu skarb mam ten sam problem ! jem bez zmian. Waga od końca lipca była 48-49. A przez ostatnie 1,5 tygodnia przybrało mi się do 51 kg ;/ w ekspresowym tempie :/ fakt- zaczelam brać hormony może przez to... jakieś zatrzymanie wody czy coś. ale teraz nie wiem jak sie tego pozbyć ;( co jeść, jak i o której godzinie :( nie wiem już co robić. czy jesc 4 posiłki tak jak robie to przeważnie czy rzadziej ale za to większe porcje. eh mam dosyć tego 
aaa i też czekam już jakiś czas żeby spadło ale od 5 dni waga taka sama... :( chcę żeby chociaż tej 5 z przodu nie było bo ona mnie tak dołuje ;(((
aaaaaaa i jak wyglada ta surówka? bo ja sie na takich nieźle przejechałam :/ z firmy MultiSmak jadłam i fajnie idzie w boczki ;/ a ty jakie jesz? 
> nie zapominajze centralne ogrzewanie tez
> zatrzymuje wode w organizmie

Swięta prawda, moja trenerka to samo mi powiedziała

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.