21 listopada 2010, 17:13
zawsze jest to jedna, wyznaczona godzina?
- Dołączył: 2010-08-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 3378
25 listopada 2010, 11:33
ja jem max. do 18ej, niezależnie od tego jak późno pójdę spać (tak, wiem, że godzina 18:00 jest mityczna, ale mój organizm już się do takiego trybu przyzwyczaił i czuję się wtedy lżej)
- Dołączył: 2010-10-14
- Miasto: Newcastle
- Liczba postów: 838
25 listopada 2010, 16:20
Tez kiedyś to była 18, ale z reguły spać chodzę o 23, więc bywałam tak głodna, że wytrzymać się nie dało. Do tego 2 razy w tygodniu wracam z treningu o 20.30, a po nim muszę coś zjeść. Zazwyczaj białko, czyli twarożek albo serek wiejski.