- Dołączył: 2014-01-01
- Miasto: Man Man
- Liczba postów: 24
26 stycznia 2014, 13:55
Czy kiedykolwiek rzeczywiscie udalo wam sie pokonac te uzalenienie?
Pytanie raczej kieruje do dziewczyn w podobnej sytuacji do mnie, jesli nie jem czekolady (bo to moj najwiekszy problem) przez dlugi okres czasu, poprostu o niej zapominam i nawet nie chce mi sie jej jesc...Ale jesli zjem chociaz maly kawaleczek, ta obsesja powraca.
Oczywiscie nie moge zjesc jednej malej linijki czekolady, musze zjesc cala! albo ptasie mleczko, nie umiem zjesc 2-3, musze zjesc polowe opakowania.
Czy jest ktos z was kto to pokonal? Nie jem juz czekolady przez tydzien. Kiedys udalo mi sie to tymczasowo pokonac, ale po jakims czasie nie moge sie powstrzymac, schudlam nawet dosyc duzo ale oczywiscie po jakims czasie wszystko mi wrocilo...
Jakby co to nie jestem jakos strasznie gruba, moja normalna waga to 55kg a wzrosto to 166, chcialabym schudnac do 51kg i za kazdym razem kiedy zaczynam jest czekolade...wszystko wraca :(
Bede bardzo wdzieczna za dobre rady! :)
P.S. Mowiaz ze 55kg to moja naturalna waga chodzi o to ze moge jesc tyle ile chce, z tym ze dobrze wiem ze nie jem duzo, jesli chodzi o normalne jedzenie, jem wtedy kiedy jestem glodna i to na co mam ochote.
Edytowany przez Raspberry92 26 stycznia 2014, 13:58
- Dołączył: 2011-12-10
- Miasto:
- Liczba postów: 340
26 stycznia 2014, 16:40
najlepiej po prostu nie mieć w domu niczego słodkiego, co by Cię kusiło i już :) ta metoda sprawdza się jak jestem na studiach, ale jak przyjadę do domu, to po prostu jest silniejsze ode mnie... dosłownie rzucam się na słodycze...
A pocieszam się, że na starość, kiedy już nie będę musiała ładnie wyglądać to sobie odbiję te wszystkie wyrzeczenia i będę żreć czekoladę do upadłego :P
- Dołączył: 2012-02-12
- Miasto: Krzywe Koło
- Liczba postów: 2739
26 stycznia 2014, 19:05
mam identycznie, ale niestety nie wiem jak sobie z tym poradzić, kiedyś nie jadłam słodyczy przez miesiąc, ale czułam się wtedy jak narkoman na głodzie. Nie ma dnia w którym nie zjadłabym czegoś słodkiego. sama chętnie sie dowiem jak z tym walczyć
- Dołączył: 2010-02-16
- Miasto: Elbląg
- Liczba postów: 1151
26 stycznia 2014, 19:43
1. Zastanów się, jak będziesz się czuła po zjedzeniu czegoś słodkiego....??... Odpowiedź - zupełnie tak samo jak przed, więc po co to jeść, skoro to nic nie daje.
2. Przeczytaj na opakowaniu, ile kalorii ma słodycz i jaki ma skład. Czy chcesz jeść tyle chemii, która szkodzi zdrowiu?
3. Czasem zwyczajnie potrzebujemy energii i cukier jest nam potrzebny.
4. Przestań się obwiniać, że zjadłaś coś słodkiego. Obwinianie to tylko odczucie, które niczego nie naprawi.
5. Spisz dokładnie, co zjadłaś. Przyznanie się do tego szczerze, sama przed sobą, sprawi, że będzie ci tak głupio, że już tego więcej nie zrobisz albo zjesz mniej.
6. Wzbranianie się zwiększa pokusę, stąd napady na jedzenie.
Jeszcze nigdy nie udało mi się rzucić słodyczy, ale udało mi się pozamieniać wiele łakoci na mniej kaloryczne i zdrowsze odpowiedniki. Staram się jeść mało, ale za to delektować się, nie myśleć o tym, by zjeść jak najwięcej (bo to oczy chcą). Czekoladę lubię i ją jem, ale w małych ilościach.