Temat: KFC ??

Kochane mam pytanie jutro moja córka ma urodziny obiecałam KINO i potem KFC ... Co sądzicie o sałatkach w KFC?? 
Pasek wagi
jezu, moja 6 letnia corka nie wie co to KFC... jak mozna tam dzieci zabierac na urodziny ? idzcie dokina/zoo/ upiecz jej ciasto jakie lubi... 
i jak juz dziecko bedzie jadlo w takim miejscu, to na pewno nie salatke.... 
Pasek wagi

marysiamania napisał(a):

Jak już jestem to wybieram sałatkę cezar, ale nie wlewam sosu - i tak jest smaczna! :)

Ja ogólnie nie lubię sosu :) ale kiedys jadłam tam taka pyszna sałatke z kurczakiem :) przecież nie chodzę tam co miesiąc ...
Pasek wagi
Dobra jest salatka picante;)

Matyliano napisał(a):

jezu, moja 6 letnia corka nie wie co to KFC... jak mozna tam dzieci zabierac na urodziny ? idzcie dokina/zoo/ upiecz jej ciasto jakie lubi... i jak juz dziecko bedzie jadlo w takim miejscu, to na pewno nie salatke.... 

Wiedziałam ze nie każdy będzie za KFC ale w tym roku postanowiłam że Jak będziemy obchodzili urodzinki to solenizant planuje dzień ( a ja płace ) i w taki oto sposób moja córka wybrała kino i KFC dlaczego gdyz nie jestesmy tam częstymi gośćmi 3-4 razy do roku :) Czy to takie straszne ??
Pasek wagi
jejku usiadłyście na anonimową jakby popełniła jakiś czyn zabroniony.... dziwią mnie komentarze ludzi którzy sami tam jedzą. Wszystko jest dla ludzi, to że dziecko raz na rok pójdzie do kfc to nic się nie stanie, ważne żeby nie jadało tam cały czas. A co do pytania kukurydza z kfc jest pyszna ale pewnie ma dość sporo masła czy innego tłuszczu
wiem że jedzenie w KFC nie jest zdrowe ale właśnie wszystko jest dla ludzi .. trzeba tylko mieć umiar :) Butoniarka dziękuje za wyrozumiałość :) a tak na marginesie wkrótce moje urodzinki i zapowiedziałam juz dzieciakom ze jedziemy do Aqua Parku :)
Pasek wagi
Ale sracie żarem, masakra.. I tak kiedyś wejdzie do fast foodu i tak. Zaraz będzie miała 15 lat i nie będzie się pytać matki czy może, tylko będzie szła ze znajomymi i tyle. A teraz chyba nic nie jest super zdrowe. Ciągle słyszy się coraz nowsze uwagi względem "zdrowych" pomidorów czy łososia.. Idź z nią do KFC i bawcie się dobrze. Od kilku skrzydełek, coli i paczki frytek nikt jeszcze nie umarł.. I nie przytył.

bedejedrna napisał(a):

Ale sracie żarem, masakra.. I tak kiedyś wejdzie do fast foodu i tak. Zaraz będzie miała 15 lat i nie będzie się pytać matki czy może, tylko będzie szła ze znajomymi i tyle. A teraz chyba nic nie jest super zdrowe. Ciągle słyszy się coraz nowsze uwagi względem "zdrowych" pomidorów czy łososia.. Idź z nią do KFC i bawcie się dobrze. Od kilku skrzydełek, coli i paczki frytek nikt jeszcze nie umarł.. I nie przytył.
Tez tak sadze, a najgorsze jest kategoryczne zabranianie czegos dziecku. Za kilka lat czegos sprobuje i moze byc wtedy problem, zobaczy ze mama klamala bo mowila ze to takie niedobre a to jest wrecz pyszne. A jak od malego bedzie uczone, ze jest to niezdrowe ale kilka razy w roku mozna sobie na takie cos pozwolic to bedzie ok :) uczmy dziecka racjonalnych zasad - nie bedzie pozniej mialo problemow z rzeczywistoscia gdy zmierzy sie z nastoletnim/doroslym zyciem.
kurcze co za hipokryzja , w domu jedzą smażone mięso, wcinają buły, pizze ale KFC? broń Boże ...
Pasek wagi
Gdyby mial czlowiek cale zycie patrzec co jest zdrowe a co nie to jedyne co zostaloby mu to oddychac, albo i nawet nie bo powietrze do zdrowego czesto nie nalezy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.