Temat: Nie lubię gryźć

Lubię kaszki, zupy, jogurty, budynie. Dla mnie max konsystencji do gryzienia to banan. Jakoś nie lubię jedzenia, które trzeba długo żuć czy gryźć. Ktoś jeszcze tak ma?
Nie, to dziwne haha
hehe dziwne ;) ja właśnie jak jem takie ,,papkowate,, jedzenie to nie czuje się najedzona :)
też tak mam ale to chyba głównie przez nadwrażliwe zęby i wiecznie wyrzynające się ósemki bo kiedy inni już zjedzą ja jeszcze nawet nie jestem w połowie i tak memłam i memłam aż wszystko jest zimne
Pasek wagi
hmh nie ze nie lubie gryzc xd  ale tez wole posilki w formie papki - kaszki najlepiej to koktajle , zupy , takie rzeczy przewazaja w moim menu ;p  bo mi lzej po nich 

xcoco napisał(a):

hehe dziwne ;) ja właśnie jak jem takie ,,papkowate,, jedzenie to nie czuje się najedzona :)


Ja mam tak samo :)
Pasek wagi
Ja też lubię papki, przyzwyczaiłam się do nich, jak miałam aparat :)
Pasek wagi
a ja uwielbiam gryźć! :O mogę żuć i żuć, kontempluję wtedy to jedzenie haha 
Ja lubię zupy ale zdecydowanie bardziej wolę właśnie takie chrupiące rzeczy, papek nie lubię i jak np. mam jakieś problemy z zębami i mam jeść papki to dosłownie... mordęka
od jedzenia takich papek w końcu kiedyś wcale się nimi nie najadałam, mogłam zjeść 2 l jakiejś owocowo-jogurtowej mikstury z blendera i oprócz zapchania się, byłam psychicznie głodna;) teraz muszę czuć ze coś jem, tj w owsiance / jogurcie oprócz owoców np twarde orzechy

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.