- Dołączył: 2014-01-11
- Miasto: poznań
- Liczba postów: 48
15 stycznia 2014, 20:51
Zazwyczaj jestem w domu na obiad, ale niestety ze względu na zmiany w rozkładzie jazdy pociągów nie zawsze udaje mi się zdążyć na czas. Jutro planuję sobie 'odpocząć' od biegów na stację i mam zamiar poczekać godzinę na następny pociąg. Jako, że wróce w tym przypadku dosyć późno, miałam w planie zjeść obiad w galerii(jes połączona z dworcem). Myślałam by pójść do salad story, bo pomimo, iż mam godzinę czasu to wolałabym wziąć coś na wynos do pociągu(bo już wcześniej go podstawiają ;)). Jadacie tam? Co powinnam z ich menu zjeść na obiad? Np. małą czy dużą sałatkę? Chcę się najeść, ale wiem, że takie z pozoru 'lekkie' sałatki bywają zdradliwe ;p.
15 stycznia 2014, 20:53
Mała sałatka - polecam Sunny Mexico z sosem Green Goddes
Często sama jem na lunch w pracy.
- Dołączył: 2010-03-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 357
15 stycznia 2014, 20:56
Koniecznie wejdź na ich stronę i sprawdź kaloryczność. Nie wiem czy jesteś na diecie i ew. na jakiej, ale duża sałatka (z sosem, makaronem, itp) może mieć nawet 600 kcal! Zatem uważaj :)
Ja się trochę zdziwiłam i zrezygnowałam. Chyba lepsza sałatka z Gorąco Polecam - tam jest dużo sałaty, trochę dodatków i sosiku możesz nalać ile chcesz - ale to tylko moja opinia :)
Pozdrawiam!
15 stycznia 2014, 21:02
małastokrotko88
Fakt - trzeba uważać na kaloryczność, ale to jednak ma być obiad!
W salad story też sama wybierasz ile chcesz sosu/oliwy.
- Dołączył: 2013-03-18
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3437
15 stycznia 2014, 21:04
Bez przesady, jasne , że to świetna opcja!
Duże sałatki można mieć w granicach 450 kcal.
Owszem są 650 kcal itd (np z orzechami) ale to przecież lepsze (O ILE ZDROWSZE) niż 2 cheesburgery w mc.
- Dołączył: 2012-07-18
- Miasto: Lasek
- Liczba postów: 62
15 stycznia 2014, 21:15
Miałam okazję jadać tam parę razy i powiem szczerze, że po dużej sałatce z makaronem po 30 minutach byłam nadal głodna, choć miałam wrażenie że brzuch jest pełen. Mało sycące i na obiad to się raczej nie nadaje. I nie polecam sosów jogurtowo-ziołowego i tysiąca wysp- przypominają się cały dzień. Jeśli chodzi o ich kanapki to najeść się tym też nie da rady- garść sałaty zawinięta w tortillę. Także jeśli chodzi o obiad, to radzę poszukać czegoś innego.
- Dołączył: 2013-02-05
- Miasto:
- Liczba postów: 838
15 stycznia 2014, 22:27
Polecam sałtkę Cobb z brokułami zamiat pomidorów- moja ulubiona.
Zawsze biorę małą, w wersji bez grzanek/makaronu a i tak się nią najadam bo jest baaaaardzo sycaca- mix sałat, kurczak pieczony, bekon, ser pleśniowy, kukurydza i te brokuły. Do tego dressing miodowo-musztardowy albo gęste balsamico. Zuzywajac pół dressingu to ok 500 kcal, bardzo lubię jeśc tam obiady ;)
- Dołączył: 2014-10-20
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 159
8 kwietnia 2016, 08:12
Mi też się zdarzyło kilka razy tam jadać, jak dla mnie porcje w sam raz nawet na lekki obiad, najbardziej smakowała mi ta z kurczakiem i mango, kilka razy brałam box do pracy ;)
- Dołączył: 2012-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 52
20 kwietnia 2016, 12:38
Ja uwielbiam sałatki z Salad Story, szczególnie teraz, po zmianach menu. I dzięki nim zaczęłam jadać zdrowiej, bo polubiłam kaszę jaglaną, ciecierzycę, seler naciowy. Sosy też pyszne, choć czasem sobie je ograniczam, czasem nie daję wcale, a czasem robię święto i jem cały:)
- Dołączył: 2014-10-20
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 159
10 czerwca 2016, 09:46
Sosy mają bardzo dobre, pytalam o skład i też jest zachęcający bo same naturalne składniki, fajnie że idą sezonowo i menu co jakiś czas się zmienia :)