Temat: Chodzi za mną krówka...

Cukierasek, jak zaraz nie zjem to nie wiem co zrobię    a przecież to sam cukier i tłuszcz...
leży taka na stole i się uśmiecha, wie cwaniara jak mnie kusić

Mogę? można? nie zaszkodzi?  pozwalacie sobie czasami na tego typu słodkości?
ja sobie pozwalam za często, najwyżej więcej poćwiczysz:P
50 kcal ma taka krowka, ja wczoraj zjadlam, zaspokoilam swoje pozadanie na slodycze. Ta krowka wczorajsza miescila sie w dziennej ilosci kcal.
no to zjem nie ma co się dłużej katować  50 kcal to niewiele, ale za to jaka przyjemność
hehe ja tez kocham krowki!!!!
a juz nie wspomne o karmelu....
To tyle co jabłko. Osobiście wolałabym zjeść taką krówkę niż jabłko, ale wiadomo.. Sam cukier. Kupuję jabłka a nie krówki:)
ps. Dobrze, że masz tylko jedną tą krówkę:D
Pasek wagi
oj dobrze dobrze   zjadłam, i jakoś mi tak błogoooo
oj raz na jakis czas mozna ;D ja sobie pozwalam raz w tygodniu czasem nawet częściej i jest ok ;D
Pasek wagi
>  ja sobie pozwalam raz w tygodniu czasem nawet częściej i jest ok ;D
O jak dobrze. Bo za mną często chodzą białe Michałki ;)
mniam...:)
Uwielbiam krówki..:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.