- Dołączył: 2014-01-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 51
12 stycznia 2014, 18:46
Witajcie :)
Jak w temacie, ile można dziennie zjeść ogórków kiszonych? Chodzi mi o to, by nie zaszkodziły ( nie jem ich codziennie, żeby nie było).
- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
12 stycznia 2014, 18:50
Nie sądziłam, że ogórki mogą być szkodliwe... W jakiejkolwiek ilości... o.O
- Dołączył: 2014-01-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 51
12 stycznia 2014, 18:52
A ja myślę, że właśnie chyba mogą, na żołądek. Bo są kwaśne.. Dlatego pytam :P
- Dołączył: 2007-07-02
- Miasto: Wro
- Liczba postów: 8570
12 stycznia 2014, 18:53
Wszystko jest szkodliwe, gdy się tego zje zbyt dużo. Jestem dość wrażliwa, ale latem potrafię zjeść cały słoik i nic mi nie jest.
12 stycznia 2014, 19:13
ja jem codziennie ok. 6-8 ogorkow kiszonych, dzien w dzien :) po prostu uwielbiam dobre ogorki kiszone i zawsze do sniadania i kolacji musze zjesc ze 3-4, czyli w sumie na dzien wychodzi ok. 6-8 , wyprobowalam chyba wszystkich firm dostepnych w marketach i numer 1 to ogorki kiszone z Lidla, polecam!
12 stycznia 2014, 19:15
ja jem dośc mało, bo może ze 2 na obiad, i to nie codziennie.
12 stycznia 2014, 21:06
healthylife napisał(a):
ja jem codziennie ok. 6-8 ogorkow kiszonych, dzien w dzien :) po prostu uwielbiam dobre ogorki kiszone i zawsze do sniadania i kolacji musze zjesc ze 3-4, czyli w sumie na dzien wychodzi ok. 6-8 , wyprobowalam chyba wszystkich firm dostepnych w marketach i numer 1 to ogorki kiszone z Lidla, polecam!
potwierdzam i polecam lidlowe! ostatnio mam fazę na ogórki z odrobiną ketchupu - pyyyyycha
12 stycznia 2014, 22:23
panda94 napisał(a):
healthylife napisał(a):
ja jem codziennie ok. 6-8 ogorkow kiszonych, dzien w dzien :) po prostu uwielbiam dobre ogorki kiszone i zawsze do sniadania i kolacji musze zjesc ze 3-4, czyli w sumie na dzien wychodzi ok. 6-8 , wyprobowalam chyba wszystkich firm dostepnych w marketach i numer 1 to ogorki kiszone z Lidla, polecam!
potwierdzam i polecam lidlowe! ostatnio mam fazę na ogórki z odrobiną ketchupu - pyyyyycha
Numer jeden to są domowe, najlepiej mojej mamy :D Ale studentce czasami braknie. Naprawdę te lidlowe są ok? Ile kosztuja?
- Dołączył: 2013-03-01
- Miasto: Madryt
- Liczba postów: 1861
12 stycznia 2014, 22:26
Domowe najlepsze :D Myślę, że tak do 8 dziennie możesz jeść spokojnie :)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Kambodżio
- Liczba postów: 1902
12 stycznia 2014, 23:47
tez je kocham, ale w tym roku w lecie zjadlam kilka nie wiem moze 10 naraz, niby MAŁOSOLNYCH a rano miałam brzuch jak beczka. naprawde przez 5 minut byłam przerażona bo takie rzeczy mi sie nie zdarzaja... zanim doszłam o co chodzi
musze sobie sama w koncu zakisić z minimum soli.