Temat: Czy kalorie należy ,,dopełniać''?

Stosuję dietę 1200 kcal, czy codziennie musi mi wyjść równo 1200 czy jezeli zostanie mi jakies 200-300 to moge to spokojnie zostawić? Nie jestem pewna czy nie nie musi być utrzymana stała ilość codziennie.
@ GRU 
dobrze gadasz ;-)
ja sie przekonalam na wlasnej skorze ze 'niejedzenie' moze miec skutki odwrotne od oczekiwnaych
ale coz
dopoki sie nie przekonaja laski na wlasnej skorze to beda sie glodzic :(
Ja tam liczę kalorie, a jakoś nie spowalnia mi to metabolizmu (i głodna nie chodzę)... no ale rozumiem, że nie wszyscy są w stanie ogarniać bilans kaloryczny i jednocześnie odżywiać się różnorodnie ;) Chcecie czy nie, coś takiego jak kalorie istnieje (i jak najbardziej może być przy odchudzaniu przydatne), nic na to nie poradzicie ;)
Mam podobne pytanie, jednak dotyczące stabilizacji. Czy muszę wtedy idealnie liczyć kalorie i je "dobijać". Czy jest to ważniejsze niż podczas diety?
Pasek wagi
Ruda - ja nie liczyłam i nie liczę:) dobijałam a oko:) zdrowymi produktami. zwiększałam ich ilość
Tylko, że na oko się trochę boję. Po tym rygorze, który sobie narobiłam, wolę jednak się choć trochę pilnować, żeby nic nie wróciło.
Pasek wagi
ja dodawałam początkowo do śniadań...zamiast kromki razowca, 2, później 3
zamiast 2-3 łyżek płatków owsianych stopniowo coraz więcej....
aaa i dla liczących polecam wywiad http://lookr.tv/player.php?id=1901%20http://lookr.tv/player.php?id=1903

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.