Temat: Jak to jest z tymi warzywami?

Wszyscy mówią że takie mega zdrowe, że można jeść praktycznie bez ograniczeń i sie nie utyje. Ale przecież warzywa to w większości węglowodany. Jak układam sobie menu i chce zmieścić sie w proporcji 50 % węgli, 30% białko i 20% tłuszcze to mam z tym problem bo wszedzie jest tak dużo węgli...  Czy węglowodany z warzyw a np. z kaszy, ryżu, ziemniaków czy chleba różnią się jakoś? Wliczać je czy nie? 
Przecież to zależy, JAKIE warzywa.

YellowWitch napisał(a):

Przecież to zależy, JAKIE warzywa.

Np. pomidory, kapusta pekińska, marchew, seler, pietruszka, ogórki, kapusta kiszona, fasola, buraki, ziemniaki.
Warzywa mimo sporej zawartości węglowodanów (nie każdy) mają dużo witamin.
Wydaje mi się, że takie liczenie kalorii co do procentu danej grupy to już trochę obsesja ;)
Zawierają węgle, ale większość z nich i tak zawiera ich niewiele w stosunku do produktów np. zbożowych. Wyjątkiem są ziemnaiki, buraki i parę innych. Większość warzyw to głównie błonnik i woda, plus trochę węgli. Nawet jak zjesz cały kilogram, to dostarczysz czasem niecałe 200 kcal lub mniej (ogórek, cukinia)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.