- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 15:29
Czy jeśli zamierzam wypić wieczorem piwo, pewnie 2 to powinnam zrezygnować z kolacji? Może głupie pytanie, ale nie mam pojęcia jak to jest, bo z 1 strony wiem, że piwo kolacji nie zastąpi a z drugiej ma tyle kcal, że może lepiej byłoby uciąć jakieś. Wiem, że w ogóle się nie powinno, no ale...
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 15:54
no coś ty:D prawdopodobnie jedno to i jedno klubowe - piwno-wodno-sokowe xd
- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
23 listopada 2013, 15:55
Ominiesz kolację -> napijesz się piwa -> włączy Ci się gastro, jak po każdym alkoholu -> wpadniesz do kuchni -> otworzysz lodówkę -> zjesz 2 albo 3 razy więcej niż powinnaś.
Teraz odpowiedz sobie na pytanie czy warto zamienić kolację na dwa piwa, czy jednak zjeść, napić się i potem nie czuć wilczego głodu, który bardzo ciężko pohamować.
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto: Jęczydół
- Liczba postów: 4228
23 listopada 2013, 15:56
dietasamozuo napisał(a):
no coś ty:D prawdopodobnie jedno to i jedno klubowe - piwno-wodno-sokowe xd
jak klubowe to raczej wodno-sokowo- piwne:D
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 15:56
dieta to generalnie sposób odżywiania a nie odchudzania, więc co za różnica ;p wszystko wiem, wiem, że nic mi się nie stanie, po prostu pytam co jest lepsze, bo piwo ma dużo kcal i tyle.
- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
23 listopada 2013, 16:01
tak czy siak, zamienianie kolacji na piwo to czysty idiotyzm. i tak będziesz głodna, bo organizm nie dostanie tego co dostawał codziennie wieczorem.
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 16:03
pinkpower napisał(a):
tak czy siak, zamienianie kolacji na piwo to czysty idiotyzm. i tak będziesz głodna, bo organizm nie dostanie tego co dostawał codziennie wieczorem.
ok :) tzn... żeby była jasność, kolację będę jeść o 20/20:30 a zaraz po wychodzę na to piwko, nie, że idę jakoś później, stąd to całe pytanie, bo gdyby to było np: kolacja o 19 i o 21/22 na piwko to spoko, ale idę właśnie w porze kolacji ;p
ok, jak lepiej zjeść to zjem :)
23 listopada 2013, 16:06
Szklanka, czyli pół puszki piwa, takiego niepasteryzowanego i niefiltrowanego jest zdrowa na co dzień.
Piwo ma mnóstwo, mnóstwo dobrych składników - jego jedynym minusem jest to, że ma alkohol, przez co jest kaloryczne.
Edytowany przez Salemka 23 listopada 2013, 16:07
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 16:09
Salemka napisał(a):
Szklanka, czyli pół puszki piwa, takiego niepasteryzowanego i niefiltrowanego jest zdrowa na co dzień.Piwo ma mnóstwo, mnóstwo dobrych składników - jego jedynym minusem jest to, że ma alkohol i jest kaloryczne.
tak, szklanka tak, ale idę na imprezę, więc na szklance się nie skończy, poza tym nie lubię dobrego piwa, nie mam smaku i wolę orenżadki lub sokowate. a piję dla relaksu, pół roku nie byłam na imprezie, więc 2 piwa nie zaszkodzą ;p w końcu, jak przypomniała koleżanka - dieta jest na zawsze, nie na chwilę ;p
- Dołączył: 2013-11-22
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 557
23 listopada 2013, 16:09
Zjeść kolacje i wypić normalnie piwo. Tylko nie jedz nic w trakcie picia piwa ;)