- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 15:29
Czy jeśli zamierzam wypić wieczorem piwo, pewnie 2 to powinnam zrezygnować z kolacji? Może głupie pytanie, ale nie mam pojęcia jak to jest, bo z 1 strony wiem, że piwo kolacji nie zastąpi a z drugiej ma tyle kcal, że może lepiej byłoby uciąć jakieś. Wiem, że w ogóle się nie powinno, no ale...
- Dołączył: 2012-09-07
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 3787
23 listopada 2013, 15:34
Ja 2 lata temu, w wakacje, jak się odchudzałam, to raz w tygodniu szłam na piwo z przyjaciółką i piłam jedno w ramach kolacji. Nie wiem, czy to było mądre, ale tak robiłam. Nie tyłam, a nawet chudłam.
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto: Jęczydół
- Liczba postów: 4228
23 listopada 2013, 15:37
o matko....to jest jakis obled. nie moge zjesc kolacji bo pije piwo. dzis nie zjem tamtego bo jem cos tam. Ja rozumiem ze nalezy sie zdrowo odzywiac, ale kurcze, takie co to jest juz obled! :/ jesli normalnie na co dzien trzymasz sie zasad zdrowego zywienia i nie masz jakichs nadwyzek kalorii, to dzisiejsze piwko nawet w polaczeniu z wczesniejsza kolacja nie zepsuje Ci efektow. Jestesmy tylko ludzmi a nie jakimis maszynami ktore teraz beda zyc idealnie i jesli sobie chca raz pozwolic na jakas przyjemniosc to kosztem czegos innego.
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 15:42
Dobrze, tylko pytam, nie musisz się oburzać, po prostu jakbym piła je w dzień to ok, ale skoro to będzie przed spaniem pewnie, bo raczej w godzinach wiecznorno-nocnych to się zastanawiam, co jest lepsze. Spytać już nie można?
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto: Jęczydół
- Liczba postów: 4228
23 listopada 2013, 15:44
mozna, tylko czasm przeraza mnie takie cos, tym bardziej ze nie jestes odosobniona w pytaniach typu "czy jesli zjem dzis pol batona to czy moje odchudzanie nie straci sensu?" no przepraszam za tego bulwersa ale nie umiem inczej zareagowac;P
- Dołączył: 2011-09-27
- Miasto: Nvm
- Liczba postów: 2169
23 listopada 2013, 15:48
No rozumiem, też mnie wkurzają te pytania dlatego podkreśliłam, że pewnie jest głupie, ale nigdy nie zwracałam na to uwagi, bo nie piłam piwa w ogóle na diecie, przez co szybko się te diety kończyły, bo tego nie, tego nie, więc teraz nie chcę rezygnować z przyjemności, ale nie wiem, czy po prostu te 300 czy 600 kcal mogę potraktować jako kolację, czy kolację zjeść normlanie i potem dorzucić alko ;p
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
23 listopada 2013, 15:51
zależy jakie piwo, np somersby ma tylko 200 kalorii na 400ml:P
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto: Jęczydół
- Liczba postów: 4228
23 listopada 2013, 15:53
nie uzywaj slowa "dieta" bo dieta to dziadostwo. masz sie po prostu zdrowo odzywiac, nie jesc slodyczy, ewentualnie raz w tygodniu sobie pozwolic na jakioes niezdrowe odstepstwo, zamiast tego jedz owoce, bakalie (chociaz widomo ze to w mniejszej ilosci), zero bialego pieczywa, zamiast tego ciemne, jakies kasze, ciemny ryz zamiast ziemniakow, no widomo, napewno wiesz o co kaman:D wszystko zalezy ile masz do zrzucenia. w kazdym razie nic po takim jednorazowym piwku Ci sie nie stanie:)
- Dołączył: 2013-11-04
- Miasto: Jęczydół
- Liczba postów: 4228
23 listopada 2013, 15:53
nie uzywaj slowa "dieta" bo dieta to dziadostwo. masz sie po prostu zdrowo odzywiac, nie jesc slodyczy, ewentualnie raz w tygodniu sobie pozwolic na jakioes niezdrowe odstepstwo, zamiast tego jedz owoce, bakalie (chociaz widomo ze to w mniejszej ilosci), zero bialego pieczywa, zamiast tego ciemne, jakies kasze, ciemny ryz zamiast ziemniakow, no widomo, napewno wiesz o co kaman:D wszystko zalezy ile masz do zrzucenia. w kazdym razie nic po takim jednorazowym piwku Ci sie nie stanie:)