- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
13 listopada 2013, 09:55
Chciałabym Was zapytać ( jeśli oczywiście leżałyście/ktoś ze znajomych leżał w szpitalu) jak wyglądało tam żywienie?
Ostatnio byłam w szpitalu i to co zobaczyłam przeraziło mnie jednym słowem. Mam wrażenie że limit kaloryczności który musi zostać spełniony jest nabijany np. chlebem, albo bardzo tłustą wędliną.
Myślałam że jak się idzie do szpitala to powinno się zdrowo odżywiać, a nie zapychać byle MOMEM( mechanicznie oddzwielane mięso czytaj skóry, pazury itd)
![]()
![]()
A to zdjęcia mojego śniadania i kolacji. Bardzo żaluję że nie zrobiłam zdjęcia obiadu ( nie myślałam że pulpety można podać na tyle sposobów ( 1. pulpet, 2. podziabany pulpet z pietruszką, 3 podziabany pulpet z marchewką 4 pulpet - oczywiście cały czas ten sam smak - fuuuuuuuj)
Edytowany przez czarnula1988 13 listopada 2013, 09:57
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
13 listopada 2013, 10:23
To zależy z jakiego powodu się leży w szpitalu i na co się choruje. Ja leżałam i wyglądało to tak:
1. Kasza manna na mleku, bułki, serek topiony na bułke.
2. Jabłko albo gruszka.
3. Zupa, ziemniaki, pulpety w sosie i jakaś marchewka z groszkiem z wody.
4. Budyń.
5. Chleb i jakaś ryba w sosie.
Jakbym nie miała dodatkowo swojego jedzenia to bym głodowała, schudłam 2 kg w tydzień leżenia.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
13 listopada 2013, 10:29
pani.anna napisał(a):
To zależy z jakiego powodu się leży w szpitalu i na co się choruje. Ja leżałam i wyglądało to tak: 1. Kasza manna na mleku, bułki, serek topiony na bułke.2. Jabłko albo gruszka.3. Zupa, ziemniaki, pulpety w sosie i jakaś marchewka z groszkiem z wody. 4. Budyń.5. Chleb i jakaś ryba w sosie. Jakbym nie miała dodatkowo swojego jedzenia to bym głodowała, schudłam 2 kg w tydzień leżenia.
No powiem szczerze że takim menu mogłabym się spokojnie najeść.
Leżałam ze względu na sprawy kobiecie więc moja choroba raczej nie miała wpływu na żywienie :) Na szczęście z nerwów i stresu i tak nie chciało mi się jeść więc schudłam 4 kg
- Dołączył: 2012-09-06
- Miasto: -
- Liczba postów: 16694
13 listopada 2013, 10:29
KsiezniczkaSisi napisał(a):
A co byście chciały zjeść w szpitalu za stawkę 10 zł lub mniej na dzień?:)
Ja gotuję obiady dla 2 osób + pies za 8 zł za całość. Da się.
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
13 listopada 2013, 10:31
slaids napisał(a):
KsiezniczkaSisi napisał(a):
A co byście chciały zjeść w szpitalu za stawkę 10 zł lub mniej na dzień?:)
Ja gotuję obiady dla 2 osób + pies za 8 zł za całość. Da się.
Pewnie że się da, za 10 zł to miałabym wypasiony domowy obiadek, a i jeszcze na śniadanie i kolację by mi starczyło
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1779
13 listopada 2013, 10:31
hm mam nadzieje ze ktos z rodziny przynosi Ci normalne jedzenie
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
13 listopada 2013, 10:37
Na sniadanie dodtalam dwie kronki bialego chleba,male maselko i maly dzemik plus kawa:)... Obiadu nie doczekalam bo wypisali. Zaluje ze nie polezalam tam z miesiac,wyszlabym chuda jak ta lala:).... Lezalam w Belgii:)
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12874
13 listopada 2013, 10:46
KsiezniczkaSisi napisał(a):
więzienia mają najwyższe stawki żywieniowe:)podziękujmy państwu:)
Więzienie to jest ekstra biznes, nie ma się czemu dziwić. No i boją się więźniów pewnie ;)
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
13 listopada 2013, 10:59
Dziewczyny !!
NIE SAM OBIAD,
a stawka max 10 zł jest
na 3 posiłki lub 5 posiłków, a nie na sam obiad!!:)
----------------------------------
Ja miałam taki jadłospis:
I śniadanie:
Płatki owsiane na mleku,
Sałatka brokułowa, chleb razowy, masło, pomidor,
II sniadanie:
kanapka z wędliną i warzywem
Obiad:
Zupa jarzynowa
Kasza jęczmienna lub gryczana
Filet z ryby
Sałatka
Podwieczorek:
Sok warzywny/wafle ryżowe/kisiel
Kolacja:
leczo warzywno-mięsne
albo
makaron z twarożkiem/jabłkami
- Dołączył: 2011-06-20
- Miasto: Wajsówka
- Liczba postów: 6849
13 listopada 2013, 11:03
KsiezniczkaSisi napisał(a):
Dziewczyny !!NIE SAM OBIAD,a stawka max 10 zł jest na 3 posiłki lub 5 posiłków, a nie na sam obiad!!:)----------------------------------Ja miałam taki jadłospis:I śniadanie:Płatki owsiane na mleku,Sałatka brokułowa, chleb razowy, masło, pomidor,II sniadanie:kanapka z wędliną i warzywemObiad:Zupa jarzynowaKasza jęczmienna lub gryczanaFilet z rybySałatkaPodwieczorek:Sok warzywny/wafle ryżowe/kisielKolacja:leczo warzywno-mięsnealbomakaron z twarożkiem/jabłkami
No i ja spokojnie za 10 zł przygotowałabym 3 pełnowartościowe pyszne posiłki :) także wydaje mi się że stawka to 10 zł, a catering mieści się w stawce 3zł i reszta to nadwyżka na której zarabiają
- Dołączył: 2011-09-07
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2801
13 listopada 2013, 11:06
10 zł to całkowita wartość, np. 3 zł śniadanie, 5 zł obiad, 2 zł kolacja. Dolicz do tego pracowników itp. :) no niestety stawki są śmieszne, a kateringi idą na łatwiznę...:)