Temat: Jedzenie szpitalne

Chciałabym Was zapytać ( jeśli oczywiście leżałyście/ktoś ze znajomych leżał w szpitalu) jak wyglądało tam żywienie?
Ostatnio byłam w szpitalu i to co zobaczyłam przeraziło mnie jednym słowem. Mam wrażenie że limit kaloryczności który musi zostać spełniony jest nabijany np. chlebem, albo bardzo tłustą wędliną.

Myślałam że jak się idzie do szpitala to powinno się zdrowo odżywiać, a nie zapychać byle MOMEM( mechanicznie oddzwielane mięso czytaj skóry, pazury itd)

A to zdjęcia mojego śniadania i kolacji. Bardzo żaluję że nie zrobiłam zdjęcia obiadu ( nie myślałam że pulpety można podać na tyle sposobów ( 1. pulpet, 2. podziabany pulpet z  pietruszką, 3 podziabany pulpet z marchewką 4 pulpet - oczywiście cały czas ten sam smak - fuuuuuuuj)
To zależy z jakiego powodu się leży w szpitalu i na co się choruje. Ja leżałam i wyglądało to tak:
1. Kasza manna na mleku, bułki, serek topiony na bułke.
2. Jabłko albo gruszka.
3. Zupa, ziemniaki, pulpety w sosie i jakaś marchewka z groszkiem z wody.
4. Budyń.
5. Chleb i jakaś ryba w sosie.
Jakbym nie miała dodatkowo swojego jedzenia to bym głodowała, schudłam 2 kg w tydzień leżenia.
Pasek wagi

pani.anna napisał(a):

To zależy z jakiego powodu się leży w szpitalu i na co się choruje. Ja leżałam i wyglądało to tak: 1. Kasza manna na mleku, bułki, serek topiony na bułke.2. Jabłko albo gruszka.3. Zupa, ziemniaki, pulpety w sosie i jakaś marchewka z groszkiem z wody. 4. Budyń.5. Chleb i jakaś ryba w sosie. Jakbym nie miała dodatkowo swojego jedzenia to bym głodowała, schudłam 2 kg w tydzień leżenia.


No powiem szczerze że takim menu mogłabym się spokojnie najeść.
Leżałam ze względu na sprawy kobiecie więc moja choroba raczej nie miała wpływu na żywienie :) Na szczęście z nerwów i stresu  i tak nie chciało mi się jeść więc schudłam 4 kg

KsiezniczkaSisi napisał(a):

A co byście chciały zjeść w szpitalu za stawkę 10 zł lub mniej na dzień?:)

Ja gotuję obiady dla 2 osób + pies za 8 zł za całość. Da się.

slaids napisał(a):

KsiezniczkaSisi napisał(a):

A co byście chciały zjeść w szpitalu za stawkę 10 zł lub mniej na dzień?:)
Ja gotuję obiady dla 2 osób + pies za 8 zł za całość. Da się.


Pewnie że się da, za 10 zł to miałabym wypasiony domowy obiadek, a i jeszcze na śniadanie i kolację by mi starczyło
hm mam nadzieje ze ktos z rodziny przynosi Ci normalne jedzenie
Na sniadanie dodtalam dwie kronki bialego chleba,male maselko i maly dzemik plus kawa:)... Obiadu nie doczekalam bo wypisali. Zaluje ze nie polezalam tam z miesiac,wyszlabym chuda jak ta lala:).... Lezalam w Belgii:)
Pasek wagi

KsiezniczkaSisi napisał(a):

więzienia mają najwyższe stawki żywieniowe:)podziękujmy państwu:)

Więzienie to jest ekstra biznes, nie ma się czemu dziwić. No i boją się więźniów pewnie ;) 
Pasek wagi
Dziewczyny !!

NIE SAM OBIAD,
a stawka max 10 zł jest

na 3 posiłki lub 5 posiłków, a nie na sam obiad!!:)

----------------------------------
Ja miałam taki jadłospis:

I śniadanie:
Płatki owsiane na mleku,
Sałatka brokułowa, chleb razowy, masło, pomidor,

II sniadanie:
kanapka z wędliną i warzywem

Obiad:
Zupa jarzynowa
Kasza jęczmienna lub gryczana
Filet z ryby
Sałatka

Podwieczorek:
Sok warzywny/wafle ryżowe/kisiel

Kolacja:
leczo warzywno-mięsne
albo
makaron z twarożkiem/jabłkami


KsiezniczkaSisi napisał(a):

Dziewczyny !!NIE SAM OBIAD,a stawka max 10 zł jest na 3 posiłki lub 5 posiłków, a nie na sam obiad!!:)----------------------------------Ja miałam taki jadłospis:I śniadanie:Płatki owsiane na mleku,Sałatka brokułowa, chleb razowy, masło, pomidor,II sniadanie:kanapka z wędliną i warzywemObiad:Zupa jarzynowaKasza jęczmienna lub gryczanaFilet z rybySałatkaPodwieczorek:Sok warzywny/wafle ryżowe/kisielKolacja:leczo warzywno-mięsnealbomakaron z twarożkiem/jabłkami

No i ja spokojnie za 10 zł przygotowałabym 3 pełnowartościowe pyszne posiłki :) także wydaje mi się że stawka to 10 zł, a catering mieści się w stawce 3zł i reszta to nadwyżka na której zarabiają
10 zł to całkowita wartość, np. 3 zł śniadanie, 5 zł obiad, 2 zł kolacja. Dolicz do tego pracowników itp. :) no niestety stawki są śmieszne, a kateringi idą na łatwiznę...:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.