2 listopada 2013, 18:00
jak w temacie. na sniadanie z samego rana potrfie zjesc 3 kromki chcleba razowego powiedzmy z jajkiem, do tego miske platkow (wcale nie na sile), i tak za 2 godz juz mi burczy:( potem np zjem sobie garsc orzechow z bananem i otrebami i jestem syta tez na okolo 2 godz. wieczorem to juz jest wogole koszmar bo moge wepchnac w siebie na raz nawet z tysiac kcal, a o ochocie na slodkie to juz nawet nie mowie. i tak oto caly moj wysilek wlozony w cwiczenia idzie na marne i z kzdym dniem widze siebie coraz wiecej. niewiem juz co robic:(
2 listopada 2013, 18:23
natalia5656 napisał(a):
studentka211 napisał(a):
Mam to samo i z tego co czytam wiele osob rownież ... moze to takie 'jesienne zapasy' ;-)
u mnie sa caloroczne:P
Też lubię sobie zjeść ;] Ale jakoś inną porą roku umialam to 'powstrzymac'.Teraz natomiast umiem zjesc trzy bułki z ogorasem i pomidorem,a za pare chwil znowu szukam jedzenia ;] Tyle z tego dobrego,ze najadam się do wieczora,a pozniej pije hektoitry herbat.
A z tą czekoladą tez mam ostatnio zawrot glowy .. akurat są w promocji z wawela,więc je połykam ![]()
trzeba się brać w karby,u mnie poki co waga stoi i wizualnie też wyglądam tak samo,ale to niezdrowo dla żołądka
Edytowany przez studentka211 2 listopada 2013, 18:24
- Dołączył: 2012-01-05
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 3128
2 listopada 2013, 18:24
Nie szukaj sobie wymówek tylko przestań się objadać. Często jest tak że na diecie nawet można przytyć i człowiek jest częściej głodny bo częściej o tym jedzeniu myśli albo też o tym że jeść nie może. Jeżeli wiesz że na śniadanie zjadłaś już 3 kanapki to więcej nie jedz, po jakimś czasie żołądek się zmniejszy i będziesz się najadała mniejszymi porcjami. Ale nie głódź się i zamiast płakać nad sobą to zacznij coś robić.
2 listopada 2013, 18:32
Moim zdaniem masz "rozciągnięty" żołądek.... uwierz mi, że po kilku dniach jedzenia mniejszych porcji nie byłabyś w stanie wcisnąć w siebie tego co aktualnie jadasz i się nie najadasz....
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5262
2 listopada 2013, 18:36
to zamiast tych platkow z mlekiem do 1sniadania wrzuc w siebie miske salaty z pomidorem ;-) i pij herbaty. zapychaj sie zdrowymi rzeczami, az w koncu zoladek ci sie skurczy i stwierdzisz ze tyle juz nie zjesz bo to za duzo. zamiast czekolady zjedz sobie owoc albo troche rodzynek/orzechow/bakalii
Edytowany przez puszek. 2 listopada 2013, 18:37
- Dołączył: 2011-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5812
2 listopada 2013, 22:03
Sądzę, że jednak umiesz, tylko nie chcesz przestać.
Jak szukasz wymówek, to Twój problem. Prawda jest taka, że gdybyś NAPRAWDĘ chciała, to nie traktowałabyś swojego żołądka jak śmietnik :)