- Dołączył: 2013-10-02
- Miasto: Brembilla Bg
- Liczba postów: 640
29 października 2013, 19:30
Czesc dziewczyny. Moze wam uda sie rozwiac moje watpliwosci.
ale dzis na blogu pewnego dietetyka wyczytalam ze ta proporcja wyglada calkowicie inaczej Bialka stanowia 15% Tluszcze 20-30% reszta to weglodowany.
Szczerze mowiac zglupialam. Nie rozumiem tej roznicy. A wy co myslicie?
Jest jeszcze jedna zasada ktora mowi o spozywaniu 1,2-1,8g bialka na kg masy ciala (im wiecej cwiczen tym wiecej biaka).
Mozecie sie wypowiedziec na ten temat. Dziekuje
Edytowany przez cicciottella 29 października 2013, 19:31
- Dołączył: 2011-08-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1533
29 października 2013, 19:36
obecne nowe normy zywienia, z tego roku, mowia o bialku na poziomie 0.8g na 1kg masy ciala przy malej aktywnosci fizycznej i zwiekszaniu tej wartosci wedlug zwiejszonego zapotrzebowania przy duzej aktywnosci. prawidlowy rozklad to bialko 15% tłuszcz 30% weglowodany reszta. wpisz sobie w google 'nowe normy zywienia iżż' pokaze ci w tabelkach zapotrzebowanie na konkretne skladniki według wieku i aktywnosci fizycznej. oczywicie sa to normy dla osob zdrowych, doroslych na diecie podstawowej.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
29 października 2013, 19:39
Nie ma stałych prawidłowych proporcji i jedynie słusznych dla każdego. Zależą one od wieku, wagi, czy redukujemy czy robimy masę, aktywności, chorób, schorzeń(np. Hashimoto, ZJD) i indywidualnych preferencji.
Istnieją pewne wytyczne, pewne ustalone bezpieczne normy ale najlepiej sprawdzać indywidualnie co na nas działa najlepiej w ramach bezpiecznych granic. Jeśli waga nie spada lub spada za szybko, wtedy można bawić się wcześniej ustalonymi proporcjami. Jeśli pewne ilości się sprawdzają, nie ma co kombinować.
Ja najlepiej czuję się przy dość wysokim spożyciu białek i zdrowych tluszczy a stosunkowo niskim węglowodanów. Oczywiście w ramach bezpiecznych norm. Inni spożywając sporo węgli i bardzo umiarkowanie tłuszcze. Sprawa indywidualna.
Edytowany przez samosa 29 października 2013, 19:43
- Dołączył: 2012-08-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 2335
29 października 2013, 19:46
nie bawię się w takie coś. akurat by mi się chciało obliczać ile zjadam białek, tłuszczy i węglowodanów
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4854
29 października 2013, 20:11
Dokładnie tak, Jak napisała samosa (Jak zawsze z reszta). Ja również jem więcej białka i tluszczy. Natomiast piramida 15% białka i 20-30% tluszczy prowadzi do otyłości w ameryce. Tak duże podaze węglowodanów nie są wskazane chyba, ze ktoś jest bardzo aktywny fizycznie. Według mnie dobrym schematem jest obliczenie proporcji w ten sposób: 2g białka/ kg masy ciała, 1-1,2g tluszczy/ kg masy ciała. Reszta weglowodany. Czyli jeśli np wazymy 60kg i ustawiamy dietę 1700kcal to wygląda to tak: 120g białka (480kcal), 60g tluszczy (540kcal) 480+540=1020kcal. 1700-1020=680kcal. 680/4=170g węglowodanów
- Dołączył: 2013-10-02
- Miasto: Brembilla Bg
- Liczba postów: 640
29 października 2013, 20:25
dzieki dziewczyny.
- Dołączył: 2011-08-20
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 1533
29 października 2013, 21:11
dla osob z niska aktywnoscia fizyczna wartosc powyzej 100 gram bialka na dobe nie jest dobra ze wzgledu na pozniejsze problemy z nerkami oraz watroba. aby przyswoic 1g bialka potrzebujemy 24kcal z innych źródeł czyli węglowodanów i tłuszczy, a o to chodzi zeby bialka byly budulcem a nie skladnikiem energetycznym. minimalne zapotrzebowanie mózgu na węglowodany to 175g na dobę.
- Dołączył: 2013-10-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 248
29 października 2013, 21:23
Hmmm, mój dietetyk który mnie sporo odchudził mówił właśnie tak, jak kolejny.raz. Zgodnie z tym miałam rozpisane menu i kilogramy ładnie spadały.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
29 października 2013, 21:43
kolejny.raz napisał(a):
dla osob z niska aktywnoscia fizyczna wartosc powyzej 100 gram bialka na dobe nie jest dobra ze wzgledu na pozniejsze problemy z nerkami oraz watroba. aby przyswoic 1g bialka potrzebujemy 24kcal z innych źródeł czyli węglowodanów i tłuszczy, a o to chodzi zeby bialka byly budulcem a nie skladnikiem energetycznym. minimalne zapotrzebowanie mózgu na węglowodany to 175g na dobę.
Przecieź to nie jest prawda z tymi węglowodanami, chyba że podasz mi wiarygodne badania naukowe. Czy osobie z insulinoodpornością zalecisz taką samą minimalną ilość węgli jak osobie zdrowej?
Białko jako budulc ok. Ale np, przy insulinoodpornosci lub Alzhaimerze powinno się ogranicząć nadmierne spożywanie węgli. Istnieje wiele schorzeń przy których spożywanie sporej ilości węgli jest niepożądane.
Można powiedzieć, że dla zdrowych ludzi odpowiednia ilość węgli to od 2 do 6 ( przy dużej aktywnosci)gram węgli na kg masy. Lub około 30% zapotrzebowania kalorycznego będąc zdrowym.
- Dołączył: 2013-10-02
- Miasto: Brembilla Bg
- Liczba postów: 640
29 października 2013, 21:46
kolejny.raz studentka dietetyki albo czegos w tym stylu?