Jestem teraz moje drogie na fajnym forum. Pozwolę sobie skopiować fajne informacje.
"Nie istnieje jedna uniwersalna dieta przeciwgrzybicza. Każdy człowiek jest
inny i inaczej reaguje. Należy poznać reakcje własnego organizmu i dostosować stosowanie diety do tych reakcji. Są ludzie którzy nie tolerują glutenu, inni muszą omijać mięso wieprzowe, inni wołowe, jeszcze innym szkodzą niektóre warzywa czy surówki, jedni tolerują mleko i jego przetwory inni zaś nie.
Zasady diety są proste,bezwzględnie unikamy cukru we wszelkich postaciach,
odmianach czy dodatkach ponadto omijamy drożdże, oczywiście grzyby,
węglowodany które są cukrami czy też do nich się rozkładają – mąka pszenna,
skrobia. Staramy się zjadać produkty jak najmniej przetworzone przemysłowo z
jak najmniejszą ilością sztucznych konserwantów. Np. ryby są polecane,
szczególnie morskie ale konserwy z nimi już niespecjalnie. Dieta w wersji
ostrej wyklucza ziemniaki, mleko, kukurydzę, nawet chleb na zakwasie. Wszystko
zależy od indywidualnej reakcji organizmu. Większość ludzi nie musi stosować
wersji ostrej.
W wyborze składników pokarmowych staraj się kierować indeksem
glikemicznym (IG). Oznacza on wielkość ogólnej ilości cukru jaką wchłonie
organizm ze 100g produktu żywnościowego, po jego zjedzeniu i strawieniu.
Produkty o wysokim IG:
maltoza-110;
glukoza-100;
mąka ryżowa,
chleb biały wysokooczyszczony-95;
puree z ziemniaków, chipsy, miód ,
biały ryż– 90;
marchew gotowana,
płatki kukurydziane – 85.
Produkty o niskim IG:
chleb pełnoziarnisty lub z otrąb,
ryż brązowy,
płatki zbożowe – 50;
chleb żytni pełnoziarnisty – 40;
marchew surowa -35;
zielona fasolka,
soja – 30;
orzechy ziemne,
warzywa,czosnek – 20;
cukinia, cebula -15
Stosuj rozdzielność spożywania składników pokarmowych – węglowodany złożone
czyli np. chleb, ziemniaki, makaron ulegają strawieniu po 2 godzinach. Mięso
trawimy 4 godziny ale mieszany posiłek złożony z mięsa(białko) i
ziemniaków(czyli węglowodany-skrobia) trawimy 8 godz. czyli co najmniej
dwukrotnie dłużej niż gdyby je spożywać oddzielnie. Gdy jemy dużo białka
zmieszanego ze skrobią skuteczność soków trawiennych zostaje upośledzona.
Białko nie do końca strawione zaczyna gnić, niestrawione węglowodany
fermentują, tłuszcze jełczeją, grzyby mają idealne warunki rozwoju. Dlatego
należy robić wszystko aby stworzyć komfortowe warunki pracy narządów
trawiennych i jelit
Fasola – dozwolone wszystkie rodzaje, też soczewica
Herbata – raczej unikać czarnej bo jest fermentowana, jeśli tak to tylko słabo
parzoną. Dozwolona i polecana herbata zielona. Dozwolone herbaty ziołowe ale
nie z owoców np.dzikiej róży
Jajka – wszystkie dozwolone a nawet polecane.
Jogurt – zalecany ale czysty z bakteriami bez udziału owoców i cukru.
Grzyby - w tym pieczarki zakazane.
Kasza – dozwolone wszystkie, omijać pszenne, ostrożnie z kukurydzą
Kawa – raczej wykluczona bo jest fermentowana i podrażnia żołądek czyli w
purytańskim podejściu nie wolno ale jeśli twój organizm nie stwarza problemów
to wolno, nie za dużo
Kukurydza – zawiera aż 84% węglowodanów – skrobi czyli ostrożnie
Kiełki – mimo znacznych wartości unikać ze względu na sposób produkcji (duża
wilgotność i możliwość zalegnięcia się grzybów).
Kiszone – ogórki, kapusta i inne warzywa polecane, czyszczą z grzyba przewód
pokarmowy.
Mleko – w zależności od reakcji organizmu, raczej nie, bardziej zalecane mleko
przefermentowane czyli kwaśne, jogurt, kefir. Proces fermentacji usuwa cukier.
Preferować raczej mleko kozie,owcze. "
Znalazłam tu też fajny przepis na koktajl - "Jawo" - działa odgrzybiająco. Jeśli ktoś stosował np. antybiotyki sprawdza się bardzo dobrze :)
Koktajl jawo:
pokrój garść kiszonej kapusty, 2-3 kiszone (nie małosolne)
ogórki, 5-9 pokrojonych ząbków polskiego czosnku, dolej wody z ogórków i
kapusty oraz trochę oliwy z oliwek czy pestek winogron.Absolutnie nie dodawaj
wody(osłabia właściwości). Całość zmiksować. Można dodać pół obranej cytryny,
sól czy pieprz czy inne przyprawy w/g smaku. Warzywa tylko twarde, smaczne,
zdrowe, bez plam, zapaszków, nalotów, pleśni.
Koktail jest tani, naturalny,
działa rewelacyjnie zarówno zapobiegawczo jak i gdy wystąpią objawy grzyba.
Stosować parę razy dziennie 1-2 łyżki stołowe do posiłku. Można więcej. Zapach
czosnku praktycznie nie występuje. Przechowywać w lodówce dwa, max. trzy dni.