- Dołączył: 2012-02-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 13239
16 lipca 2013, 08:37
Co ważniejsze w diecie kalorie czy niski indeks glikemiczny? Na co bardziej zwracania uwagę. Podajcie jakies sprawdzone strony z tabelami indeksu glikemicznego.
16 lipca 2013, 10:01
Najważniejsza jest jakość spożywanych produktów.
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
16 lipca 2013, 10:04
Moim zdaniem ani to ani to. Organizm nie ma kalkulatora kalorii i wbrew pozorom jemu naprawdę jest obojętne 50 czy 100 kalori w tą czy w tamtą. Organizm jest skomplikowaną maszyną, i tak naprawdę nie wiadomo ile dokładnie w konkretnym przypadku spali kalorii. Każdy dzień jest inny, czasem leniuchujemy na kanapie a czasem pracujemy fizycznie w ogródku 8 h. Więc dostarczanie mu podobnej ilości kalorii, licząc że zużyje on podobną ilość kalori nie jest rozsądne. Kaloria kalori nie równa. Kaloria z białka inaczej organizm zużywa niż kalorię z węglowodanów. Więc kalorię nie wiele nam mówią. Co innego się stanie jak dostarczymy 1300 kalori głównie z węglowodanów a co innego jak 1300 głównie z białka, zdrowego tłuszczu i trochę węglowodanów.
IG jest bardzo ciekawy i napewno warto korzystać z niego wybierając produkty do swojego codziennego menu.
Jeśli już coś liczyć, to moim zdaniem tylko i wyłącznie odpowiednią ilość białek i zdrowego tłuszczu. Resztę zapotrzebowania uzupełniać węglowodanami. Jest to norma ( liczenie B/ W/ T) wśród sportowców i osób poważnie podchodzących do redukcji, a na Vitali całkowicie pominięta. Może dlatego na forum np. Sfd/ kfd ludzie mają konkretne wyniki w utracie tkanki tłuszczowej a na Vitali dziewczyny bujają się z 5 kg w tą czy tamtą latami, uparcie tracąc wodę czy mięśnie.
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
16 lipca 2013, 10:43
no ja mięsni nie straciłam, a wręcz przeciwnie :)
- Dołączył: 2009-08-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2937
16 lipca 2013, 11:09
Nie straciłaś, ale sama Napisałaś że dbasz o spożywanie odpowiedniej ilości jedzenia i ćwiczysz. Większość jednak dziewczyn które pokazują swoje menu je bardzo mało, spożywa przetworzone produkty( słodkie jogurty i wafle ryżowe), nie je białka i zdrowego tłuszczu. W takiej sytuacji niemożliwe jest utrzymanie tkanki mięśniowej.
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
16 lipca 2013, 11:39
tu masz rację, tego wszystkiego unikam...ale nie jest u mnie tak pięknie jak piszesz o zbilansowanej diecie...oczywiście staram się, aby w mojej diecie nie zabrakło wszystkich tych składników, ale czy proporcje sa odpowiednie to mam wątpliwości, bo tego zwyczajnie nie sprawdzam, kieruję sie tylko własnie indeksem i kalorycznością...widocznie mam na tyle szczęscia, ze samo z siebie to wychodzi i się zgadza :)
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
16 lipca 2013, 11:42
samosa napisał(a):
Moim zdaniem ani to ani to. Organizm nie ma kalkulatora kalorii i wbrew pozorom jemu naprawdę jest obojętne 50 czy 100 kalori w tą czy w tamtą. Organizm jest skomplikowaną maszyną, i tak naprawdę nie wiadomo ile dokładnie w konkretnym przypadku spali kalorii. Każdy dzień jest inny, czasem leniuchujemy na kanapie a czasem pracujemy fizycznie w ogródku 8 h. Więc dostarczanie mu podobnej ilości kalorii, licząc że zużyje on podobną ilość kalori nie jest rozsądne. Kaloria kalori nie równa. Kaloria z białka inaczej organizm zużywa niż kalorię z węglowodanów. Więc kalorię nie wiele nam mówią. Co innego się stanie jak dostarczymy 1300 kalori głównie z węglowodanów a co innego jak 1300 głównie z białka, zdrowego tłuszczu i trochę węglowodanów.IG jest bardzo ciekawy i napewno warto korzystać z niego wybierając produkty do swojego codziennego menu.Jeśli już coś liczyć, to moim zdaniem tylko i wyłącznie odpowiednią ilość białek i zdrowego tłuszczu. Resztę zapotrzebowania uzupełniać węglowodanami. Jest to norma ( liczenie B/ W/ T) wśród sportowców i osób poważnie podchodzących do redukcji, a na Vitali całkowicie pominięta. Może dlatego na forum np. Sfd/ kfd ludzie mają konkretne wyniki w utracie tkanki tłuszczowej a na Vitali dziewczyny bujają się z 5 kg w tą czy tamtą latami, uparcie tracąc wodę czy mięśnie.
moze nikt nie przestrzega b/t/w bo trudniej jest to wyliczyc prowadzac towarzyski tryb zycia albo nie oni gotuja w domu.
poza tym cale zycie mamy byc podporzadkowani liczbom? 100 gram bialka bo tak i juz?