Temat: słodycze, chipsy-umiecie?

tak się zastanawiam :D czy umiecie np jeść słodycze ''na raty'' ? otworzyć paczkę chipsów, zjeść 5 i odłożyć? zjeść kiedy indziej? 
ja tak potrafię i zastanawiam się czy mogę to zaliczyć do jakiś swoich zalet :D potrafię podzielić snickersa na 5 równych części i codziennie zjeść po kawałku, resztę odłożyć :) 
no to pojechałaś z tym snikersem  podziwiam Cię 
Pasek wagi
umiałabym, ale po co ?:) jak otworzysz paczkę chipsów i trzymasz ją otwartą to te chipsy obsychają i po jakimś czasie robią się niedobre ^^ ja to zawsze albo kupuję małe porcje albo dzielę się z kimś i razem zjadamy. a snickers to jest na tyle giga porcja by to dzielić na 5 dni ^^
Zależy. Jak mam chętkę to zjem całe, ale czasem otworzę czekoladę, zjem rządek, odłożę, zjem wieczorem potem, albo następnego dnia.
Chipsów nie jem w ogóle, a z dzieleniem czekolady i zostawianiem na później nie mam problemów. Batonów nie dzielę bo nie ma czego dzielić ;) 
Pasek wagi
Na razie ich nie jem :P
Pasek wagi
silna wola = brawo ale ja unikam chipsów
nie :D zazwyczaj opakowanie zaraz się kończy :D
Nie ;(
Staram się unikać całkie takich produktów ale z reguły własnie jem na raty. Miesiąc temu miałam dużą paczkę czipsów na prawie 2 tygodnie 
nie potrafię ;(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.