- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 kwietnia 2013, 10:55
Pogubilam sie w tym wszytskim, moja waga skacze raz w dol, raz w gore jak oszalala. Nie moge przelamac 80 kg.
Do tej pory od poczatku roku schudlam 10kg, bez specjalnych wyrzeczen i powoli.
Natomiast teraz naprawde zalezy mi na zrzuceniu kilogramow, cwicze codziennie ok 1 godziny - sa to zazwyczaj aeroby, czyli bieganie, skakanka lub rower.
a moj jadlospis wyglada mniej wiecej tak, przyklad jednego dnia :
I - 55 g platkow owsianych + 2 kiwi + 250ml mleka 2%
II - banan lub inny owoc
III -piers w kurczaka grillowana + 50 gr brazowego ryzu + duza porcja salaty z lyzka oliwy z oliwek
IV - salatka owocowa -jablko, 200 gr truskawek, 2 kiwi, 1/2 banana
V-120 gr chudego bialego sera + pomidor, ogorek, papryka + szklanka soku marchwiowego
Co o tym sadzicie?
19 kwietnia 2013, 15:10
wydaje mi się jednak, że ona jest na diecie redukcyjnej...skoro waży 80 a jej cel to 57 to chyba chce schudnąć raczej i dlatego nas pyta o opinię...a jeśli się chce schudnąć(na serio) to wiara nie wystarczy, ani jedzenie tego co nam smakuje... ja np lubię makaron i piwo, ale od tego nie chudnę :((( niestety to tak nie działawrzucac sobie mozesz, co nie znaczy ze trzeba sie dostosowac pod to. dziewczyna nie jest na typowej diecie redukcyjnej i je ze smakiem to co lubidieta jest skuteczna jesli sie w nia wierzy i stosuje ze smakiem a nie byle po to aby innych ucieszyc ja rzucilam sfd bo nie spelnili moich oczekiwan.
19 kwietnia 2013, 15:10
ale to nie znaczy ze trzeba miec liste menu na miesiac i bata nad soba. ja jem to co mi smakuje, i robie odstepstwawydaje mi się jednak, że ona jest na diecie redukcyjnej...skoro waży 80 a jej cel to 57 to chyba chce schudnąć raczej i dlatego nas pyta o opinię...a jeśli się chce schudnąć(na serio) to wiara nie wystarczy, ani jedzenie tego co nam smakuje... ja np lubię makaron i piwo, ale od tego nie chudnę :((( niestety to tak nie działawrzucac sobie mozesz, co nie znaczy ze trzeba sie dostosowac pod to. dziewczyna nie jest na typowej diecie redukcyjnej i je ze smakiem to co lubidieta jest skuteczna jesli sie w nia wierzy i stosuje ze smakiem a nie byle po to aby innych ucieszyc ja rzucilam sfd bo nie spelnili moich oczekiwan.
19 kwietnia 2013, 15:11
Edytowany przez wrednababa56 19 kwietnia 2013, 15:17
19 kwietnia 2013, 15:20
Pogubilam sie w tym wszytskim, moja waga skacze raz w dol, raz w gore jak oszalala. Nie moge przelamac 80 kg. Do tej pory od poczatku roku schudlam 10kg, bez specjalnych wyrzeczen i powoli. Natomiast teraz naprawde zalezy mi na zrzuceniu kilogramow, cwicze codziennie ok 1 godziny - sa to zazwyczaj aeroby, czyli bieganie, skakanka lub rower. a moj jadlospis wyglada mniej wiecej tak, przyklad jednego dnia : I - 55 g platkow owsianych + 2 kiwi + 250ml mleka 2% II - banan lub inny owoc III -piers w kurczaka grillowana + 50 gr brazowego ryzu + duza porcja salaty z lyzka oliwy z oliwek IV - salatka owocowa -jablko, 200 gr truskawek, 2 kiwi, 1/2 banana V-120 gr chudego bialego sera + pomidor, ogorek, papryka + szklanka soku marchwiowego Co o tym sadzicie?
19 kwietnia 2013, 15:43
19 kwietnia 2013, 15:52
ehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.
19 kwietnia 2013, 16:48
a co jest w tym zlego?ja tez mam owoc albo ciasteczko albo jogurcik owocowyehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.
to w tym złego, że to nie posiłek tylko przekąska. to, że dieie jak sama stwierdziłaś nie stać na zdrową dietę nie oznacza, że jogurciki i ciasteczka są posiłkami, bo ci smakują ;) poza tym żeby się w miare zdrowo odżywiac nie trzea wydawac majątku, wystarczy kupowac sezonowe warzywa i owoce, kurczak jest tani, kasze też. kostka twarogu to też nie majątek. wolałabym zamiast tego ciasteczka czy jogurciku kupic sobie np. twaróg i jabłko ale co kto lubi.
19 kwietnia 2013, 18:30
19 kwietnia 2013, 18:46
to w tym złego, że to nie posiłek tylko przekąska. to, że dieie jak sama stwierdziłaś nie stać na zdrową dietę nie oznacza, że jogurciki i ciasteczka są posiłkami, bo ci smakują ;) poza tym żeby się w miare zdrowo odżywiac nie trzea wydawac majątku, wystarczy kupowac sezonowe warzywa i owoce, kurczak jest tani, kasze też. kostka twarogu to też nie majątek. wolałabym zamiast tego ciasteczka czy jogurciku kupic sobie np. twaróg i jabłko ale co kto lubi.a co jest w tym zlego?ja tez mam owoc albo ciasteczko albo jogurcik owocowyehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.
20 kwietnia 2013, 07:51
1. jakis masz problem ze nie jest to posilek tylko przekaska?. tak sobie ustalilam bo mam taki kaprys, bo poza domem latwiej jesc kilka owocow ktore kupie w I lepszym sklepie niz ryz czy kurczaka czy kasze bo nikt mi tego w sklepie nie zrobi ani przechodzen nie ugotuje2. na jakiej podstawie wywnioskowalas ze kupuje ciasteczka zamiast kurczaka czy twarogu. sprawdz sobie temat "co dzisiaj jedliscie"? moje posilki sa tam opisane 3 jestes dla mnie obca osoba i ostatnio ktora moze sie wtracac to co jem. 4 kto ci powiedzial ze musze sie zdrowo odzywiac?nie ma to jak zakladac z d*py wyjete wnioski, chcesz odzywiaj sie bez ciasteczek i jogurtow a moje przekaski zostaw mnie.jogurty moze i kupuje bo chce jesc przekaske a dwa ze takowe dostaje od tesciowej i ich nie wyrzuceto w tym złego, że to nie posiłek tylko przekąska. to, że dieie jak sama stwierdziłaś nie stać na zdrową dietę nie oznacza, że jogurciki i ciasteczka są posiłkami, bo ci smakują ;) poza tym żeby się w miare zdrowo odżywiac nie trzea wydawac majątku, wystarczy kupowac sezonowe warzywa i owoce, kurczak jest tani, kasze też. kostka twarogu to też nie majątek. wolałabym zamiast tego ciasteczka czy jogurciku kupic sobie np. twaróg i jabłko ale co kto lubi.a co jest w tym zlego?ja tez mam owoc albo ciasteczko albo jogurcik owocowyehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.
Nie unoś się tak. Złośc pięknosci szkodzi. Wydajesz się strasznie przewrażliwiona.
Mogę się wypowiadac bo to publiczne forum. Jedz sobie co chcesz. Skoro nie musisz się zdrowo odżywiac to nie doradzaj innym bo oni może chcą;) Odnosiłam się do tojego stwierdzenia, że nie stac cię na dietę którą ci zapropoowali na innym forum. Tyle. Nie będę czytac twoich jadłospisów bo mam ciekawsze lektury. Chodziło mi tylko o to, że zdrowa dieta nie musi byc droga.