Temat: Prosba o ocene jadlospisu

Pogubilam sie w tym wszytskim, moja waga skacze raz w dol, raz w gore jak oszalala. Nie moge przelamac 80 kg.

Do tej pory od poczatku roku schudlam 10kg, bez specjalnych wyrzeczen i powoli.

Natomiast teraz naprawde zalezy mi na zrzuceniu kilogramow, cwicze codziennie ok 1 godziny - sa to zazwyczaj aeroby, czyli bieganie, skakanka lub rower.

a moj jadlospis wyglada mniej wiecej tak, przyklad jednego dnia :

I - 55 g platkow owsianych + 2 kiwi + 250ml mleka 2%

II - banan lub inny owoc

III -piers w kurczaka grillowana + 50 gr brazowego ryzu + duza porcja salaty z lyzka oliwy z oliwek

IV - salatka owocowa -jablko, 200 gr truskawek, 2 kiwi, 1/2 banana

V-120 gr chudego bialego sera + pomidor, ogorek, papryka + szklanka soku marchwiowego

 

Co o tym sadzicie?

olgafigmat napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

wrzucac sobie mozesz, co nie znaczy ze trzeba sie dostosowac pod to. dziewczyna nie jest na typowej diecie redukcyjnej i je ze smakiem to co lubidieta jest skuteczna jesli sie w nia wierzy i stosuje ze smakiem a nie byle po to aby innych ucieszyc ja rzucilam sfd bo nie spelnili moich oczekiwan.
wydaje mi się jednak, że ona jest na diecie redukcyjnej...skoro waży 80 a jej cel to 57 to chyba chce schudnąć raczej i dlatego nas pyta o opinię...a jeśli się chce schudnąć(na serio) to wiara nie wystarczy, ani jedzenie tego co nam smakuje... ja np lubię makaron i piwo, ale od tego nie chudnę :((( niestety to tak nie działa


a ja lubię płatki owsiane, kaszę gryczaną i oliwę i też nie działa... jak jem tyle, ile chcę i żeby się najeść

nie ma co się sprzeczać, menu jest do korekty i koniec, je za mało, źle zbilansowane i ćwiczy za dużo- nie ma przerw na regenerację

wrednababa56 napisał(a):

olgafigmat napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

wrzucac sobie mozesz, co nie znaczy ze trzeba sie dostosowac pod to. dziewczyna nie jest na typowej diecie redukcyjnej i je ze smakiem to co lubidieta jest skuteczna jesli sie w nia wierzy i stosuje ze smakiem a nie byle po to aby innych ucieszyc ja rzucilam sfd bo nie spelnili moich oczekiwan.
wydaje mi się jednak, że ona jest na diecie redukcyjnej...skoro waży 80 a jej cel to 57 to chyba chce schudnąć raczej i dlatego nas pyta o opinię...a jeśli się chce schudnąć(na serio) to wiara nie wystarczy, ani jedzenie tego co nam smakuje... ja np lubię makaron i piwo, ale od tego nie chudnę :((( niestety to tak nie działa
ale to nie znaczy ze trzeba miec liste menu na miesiac i bata nad soba. ja jem to co mi smakuje, i robie odstepstwa


i dlatego schudłaś 1.5 kg na 11 kg, które sobie założyłaś?ile czasu Ci to zajęło?
Pasek wagi
u mnie waga nie spada ale nie ma to znaczenia bo wizualnie lepiej wygladam
odchudzam sie od 8 marca

mialabym na piatek wazenie ale czasem w czwartek wypijam piwo albo w inny dzien wiec waga bylaby przeklamana
Pasek wagi

BouleDeNeige napisał(a):

Pogubilam sie w tym wszytskim, moja waga skacze raz w dol, raz w gore jak oszalala. Nie moge przelamac 80 kg. Do tej pory od poczatku roku schudlam 10kg, bez specjalnych wyrzeczen i powoli. Natomiast teraz naprawde zalezy mi na zrzuceniu kilogramow, cwicze codziennie ok 1 godziny - sa to zazwyczaj aeroby, czyli bieganie, skakanka lub rower. a moj jadlospis wyglada mniej wiecej tak, przyklad jednego dnia : I - 55 g platkow owsianych + 2 kiwi + 250ml mleka 2% II - banan lub inny owoc III -piers w kurczaka grillowana + 50 gr brazowego ryzu + duza porcja salaty z lyzka oliwy z oliwek IV - salatka owocowa -jablko, 200 gr truskawek, 2 kiwi, 1/2 banana V-120 gr chudego bialego sera + pomidor, ogorek, papryka + szklanka soku marchwiowego   Co o tym sadzicie?

To konkretne menu jest jeszcze w miarę OK. Chociaż i tak za małe. Natomiast upatruję Twoich problemów w głodówkowym dla Twojej wagi menu z tych tygodni od początku roku, w ciągu których udało Ci się schudnąć aż 10 kg. Przy takiej wadze spokojnie zrzuciłabyś to na sporo większej ilości jedzenia. A teraz Twój organizm przystopował, bo przystopował metabolizm. Jesteś przegłodzona, więc nie dziw się, że waga wariuje. Musisz zacząć jeść więcej, odbudować metabolizm i wtedy zaczniesz może chudnąć.
Pasek wagi
ehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.

Lovedresses napisał(a):

ehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.

a co jest w tym zlego?
ja tez mam owoc albo ciasteczko albo jogurcik owocowy
Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

ehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.
a co jest w tym zlego?ja tez mam owoc albo ciasteczko albo jogurcik owocowy

to w tym złego, że to nie posiłek tylko przekąska. to, że dieie jak sama stwierdziłaś nie stać na zdrową dietę nie oznacza, że jogurciki i ciasteczka są posiłkami, bo ci smakują ;) poza tym żeby się w miare zdrowo odżywiac nie trzea wydawac majątku, wystarczy kupowac sezonowe warzywa i owoce, kurczak jest tani, kasze też. kostka twarogu to też nie majątek. wolałabym zamiast tego ciasteczka czy jogurciku kupic sobie np. twaróg i jabłko ale co kto lubi.

moim zdaniem zbyt dużo węgli prostych w postaci owoców ;) Mnie też dopadł prawie półroczny zastój właśnie przez zbyt dużo węgli, głównie z jabłek. Od prawie dwóch tygodni jem tak, by dostarczyć 130 g białka, 160 g węglowodanów i resztę tłuszczy do 1700 kcal i schudłam już ponad kilo (oczywiście przy ćwiczeniach). Spróbuj więc zacząć jeść więcej białka, a mniej owoców (podobno można maks. 25 g fruktozy na dobę, czyli np. jedno jabłko)
Pasek wagi

bananapie napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

ehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.
a co jest w tym zlego?ja tez mam owoc albo ciasteczko albo jogurcik owocowy
to w tym złego, że to nie posiłek tylko przekąska. to, że dieie jak sama stwierdziłaś nie stać na zdrową dietę nie oznacza, że jogurciki i ciasteczka są posiłkami, bo ci smakują ;) poza tym żeby się w miare zdrowo odżywiac nie trzea wydawac majątku, wystarczy kupowac sezonowe warzywa i owoce, kurczak jest tani, kasze też. kostka twarogu to też nie majątek. wolałabym zamiast tego ciasteczka czy jogurciku kupic sobie np. twaróg i jabłko ale co kto lubi.


1. jakis masz problem ze nie jest to posilek tylko przekaska?. tak sobie ustalilam bo mam taki kaprys,  bo poza domem latwiej jesc kilka owocow ktore kupie w I lepszym sklepie niz ryz czy kurczaka czy kasze bo nikt mi tego w sklepie nie zrobi ani przechodzen nie ugotuje

2. na jakiej podstawie wywnioskowalas ze kupuje ciasteczka zamiast kurczaka czy twarogu. sprawdz sobie temat "co dzisiaj jedliscie"? moje posilki sa tam opisane 3 jestes dla mnie obca osoba i ostatnio ktora moze sie wtracac to co jem. 4 kto ci powiedzial ze musze sie zdrowo odzywiac?

nie ma to jak zakladac z d*py wyjete wnioski, chcesz odzywiaj sie bez ciasteczek i jogurtow a moje przekaski zostaw mnie.

jogurty moze i kupuje bo chce jesc przekaske a dwa ze takowe dostaje od tesciowej i ich nie wyrzuce

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

bananapie napisał(a):

wrednababa56 napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

ehh.. jak widzę SAM OWOC jako posiłek to ręce mi opadają.
a co jest w tym zlego?ja tez mam owoc albo ciasteczko albo jogurcik owocowy
to w tym złego, że to nie posiłek tylko przekąska. to, że dieie jak sama stwierdziłaś nie stać na zdrową dietę nie oznacza, że jogurciki i ciasteczka są posiłkami, bo ci smakują ;) poza tym żeby się w miare zdrowo odżywiac nie trzea wydawac majątku, wystarczy kupowac sezonowe warzywa i owoce, kurczak jest tani, kasze też. kostka twarogu to też nie majątek. wolałabym zamiast tego ciasteczka czy jogurciku kupic sobie np. twaróg i jabłko ale co kto lubi.
1. jakis masz problem ze nie jest to posilek tylko przekaska?. tak sobie ustalilam bo mam taki kaprys,  bo poza domem latwiej jesc kilka owocow ktore kupie w I lepszym sklepie niz ryz czy kurczaka czy kasze bo nikt mi tego w sklepie nie zrobi ani przechodzen nie ugotuje2. na jakiej podstawie wywnioskowalas ze kupuje ciasteczka zamiast kurczaka czy twarogu. sprawdz sobie temat "co dzisiaj jedliscie"? moje posilki sa tam opisane 3 jestes dla mnie obca osoba i ostatnio ktora moze sie wtracac to co jem. 4 kto ci powiedzial ze musze sie zdrowo odzywiac?nie ma to jak zakladac z d*py wyjete wnioski, chcesz odzywiaj sie bez ciasteczek i jogurtow a moje przekaski zostaw mnie.jogurty moze i kupuje bo chce jesc przekaske a dwa ze takowe dostaje od tesciowej i ich nie wyrzuce


Nie unoś się tak. Złośc pięknosci szkodzi. Wydajesz się strasznie przewrażliwiona.


Mogę się wypowiadac bo to publiczne forum. Jedz sobie co chcesz. Skoro nie musisz się zdrowo odżywiac to nie doradzaj innym bo oni może chcą;) Odnosiłam się do tojego stwierdzenia, że nie stac cię na dietę którą ci zapropoowali na innym forum. Tyle. Nie będę czytac twoich jadłospisów bo mam ciekawsze lektury. Chodziło mi tylko o to, że zdrowa dieta nie musi byc droga.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.