Temat: czy nabiał to białko .? i jak to jest z tym nabiałem .?

Może to głupie pytanie i się zbłaźnię .. ale po przeczytaniu dzisiaj kilkunastu artykułów już nie wiem co jest co .. i jak co działa !! :/ 
Pytanie numer jeden: czy nabiał to białko .? ( tak możecie mnie wyśmiać , że tego nie wiem ) ..
I .. wyczytałam dzisiaj , że jedząc dużo nabiału a ćwicząc regularnie , nie przybierzemy na wadze ale również nie zrzucimy i kilogramów i centymetrów ! Krótko mówiąc nasza waga będzie stać w miejscu .. podobno jakiś tam kulturysta przeprowadził takie doświadczenie i okazało się , że u kobiet które jadły mniej nabiału pojawił się efekt szybciej niż u tych które jadły go w dużych ilościach , po prostu większych , oczywiście przy regularnych ćwiczeniach ! Nabiał wpływa na masę , a więc nasza tkanka tłuszczowa będzie się rozrastać przy nadmiernej ilości spożywania go .. : / jeśli chcemy aby nasz tłuszcz spalał się to powinniśmy ograniczyć produktu z nabiałem do minimum !  
Ale wracając do tematu .. 
tak dzisiaj przeanalizowałam , i doszłam do wniosku , że ja w kółko jem " nabiał " .. mleko , sery , serki , jogurty , itd. więc może to mój problem z zrzuceniem kilku kilo : / ćwiczę , ale tłuszcz na brzuchu mam nadal !! Może to dla tego , że jem go za dużo !!
" nabiał " czyli jakich produktów unikać .? i jakie to są produkty . ? wiem , że kilka wymieniłam ale chciałabym wiedzieć konkretnie : ) 
i jakimi je zastępować .? 

jeśli napisałam coś źle to poprawcie mnie i wytłumaczcie ! ;) 
będę wdzięczna za każdą wypowiedź która dobrze mi to wytłumaczy " jak to dokładnie jest " i " jak to działa " .? :) 
jeśli macie jakieś ciekawe artykuły na ten temat to ja z chęcią poczytam : ) 



Pasek wagi
manru - weź wyluzuj bo trochę się niepotrzebnie rozkręciłaś. Żadne z internetowych encyklopedii, słowników itp. nie są wiarygodne, tak samo jak wiarygodne nie są odpowiedzi użytkowników na forum. Zawsze warto jednak zapytać.. ale wydaje mi się że najlepiej kogoś doświadczonego.
a to zależy gdzie tkwi haczyk Twojego pytania 

Lovedresses napisał(a):

manru - weź wyluzuj bo trochę się niepotrzebnie rozkręciłaś. Żadne z internetowych encyklopedii, słowników itp. nie są wiarygodne, tak samo jak wiarygodne nie są odpowiedzi użytkowników na forum. Zawsze warto jednak zapytać.. ale wydaje mi się że najlepiej kogoś doświadczonego.

a podręcznik z podstawówki? :)
słownik PWN jest niewiarygodny? boże całe moje życie to oszustwo O.o :D

cel55kg. napisał(a):

manru napisał(a):

ale fajnie czasem poświęcić chwilę żeby przypomnieć sobie wiadomości z podstawówki, żeby wiedzieć o czym w ogóle jest rozmowa
mam do Ciebie pytanie ! Czy Ty chcesz zrzuci kilogramy , centymetry ??

przejrzałam pamiętnik i wnioskuje , że tak , to jest Twoim celem : ) 

a wiec skoro tak wszystko wiesz , znasz się na podstawach dotyczących żywienia i krytykujesz mnie za brak wiedzy i umiejętności szukania informacji to czemu się odchudzasz  ? 
nie powinnaś przypadkiem być być zadowolona ze swojego ciała ? a przede wszystkim potrafić zadbać o nie ? :) 
Pasek wagi

manru napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

manru - weź wyluzuj bo trochę się niepotrzebnie rozkręciłaś. Żadne z internetowych encyklopedii, słowników itp. nie są wiarygodne, tak samo jak wiarygodne nie są odpowiedzi użytkowników na forum. Zawsze warto jednak zapytać.. ale wydaje mi się że najlepiej kogoś doświadczonego.
a podręcznik z podstawówki? :)słownik PWN jest niewiarygodny? boże całe moje życie to oszustwo O.o :D
 Podręcznik z podstawówki jest wiarygodny, słownik PWN w formie książkowej także. :))
Nabiał ma białko, ale też wiele innych składników i to raczej nie kazeina sama w sobie, ale krowie hormony i laktoza ma takie działanie, zresztą logicznie rzecz biorąc, mleko ma takie składniki, żeby mała krowa jak najszybciej rosła, nie?  BTW świnie na mięso podtucza się odtłuszczonym mlekiem w proszku...

Co nie znaczy, że nabiał jest zły, ale nie warto robić z niego podstawy diety. :)
Pasek wagi
jestem zadowolona:) i potrafię o nie zadbać :)
a odchudzam się dla kondycji mojego życia i kiecki w szafie:)
nie znam się na wszystkim, dlatego zaglądam do encyklopedii, słowników a przynajniej wilkipedii, czesto tez zgłębiając jakiś temat szukam publikacji naukowych
wiem, że cięzko w to uwierzyć ale internet to nie same oszustwa i teorie spiskowe ale też świetne źródło wiedzy, czesto niedostepnej nawet jeszcze w kraju
Internet jest bardzo często świetnym źródłem informacji, ale trzeba umieć pozyskaną wiedzę także zweryfikować, a tutaj często może być problem.
no beka na maksa.
jak chcesz mieć pewne źródło wiedzy to idź do lekarza i zapytaj, obstawiam że Cię wyśmieje i opieprzy że na biologii myślałaś o niebieskich migdałach.

jak ja nie znoszę takiego czegoś na forum, takiej postawy jaką prezentuje autorka tematu, rany boskie. lepiej ugryzę się w język. 
idź popytać innych niedoinformowanych forumowiczek, bo przecież cały internet, łącznie z encyklopedią, słownikami i portalami medycznymi i dietetycznymi kłamią.

Lovedresses napisał(a):

manru napisał(a):

Lovedresses napisał(a):

manru - weź wyluzuj bo trochę się niepotrzebnie rozkręciłaś. Żadne z internetowych encyklopedii, słowników itp. nie są wiarygodne, tak samo jak wiarygodne nie są odpowiedzi użytkowników na forum. Zawsze warto jednak zapytać.. ale wydaje mi się że najlepiej kogoś doświadczonego.
a podręcznik z podstawówki? :)słownik PWN jest niewiarygodny? boże całe moje życie to oszustwo O.o :D
 Podręcznik z podstawówki jest wiarygodny, słownik PWN w formie książkowej także. :))

acha a w internecie to już nie? a czemu? bo ktoś sobie zadał trud przeklepania teggo do komputera? widze że masz takie podejście do internetu jak moja babcia :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.